Jan Krzystyniak dla SportoweFakty.pl: Prezesi niektórych klubów plują sobie w brodę

kibiców.Już samo stwierdzenie "równość w sporcie" przeczy idei sportu i jest idiotyczne z założenia.1-kibice którzy najbardziej chcieli dokopać BSI.2-kibice którzy chcieli dokopać Falubazowi.3-Kibice klubów z dołu tabeli i klubów ze słabym budżetem.Piszesz że Falubaz miałby trzech z GP,Gorzów dwóch a inni po jednym.To tylko półprawdy.Zapominasz że to sytuacja na sezon 2012.W sezonie 2013 mogliby nie mieć żadnego lub jednego.Zapominasz także że zawodnicy nie mają dożywocia w klubach,kończą im się umowy i AJ,Greg czy inny Dziki może przejść do Twojego klubu.Skład i pozycję drużyny buduje się latami,a wielu z Was zachciało zmian natychmiast ponieważ ktoś dorobił się zbyt dobrego składu.Ponad to większość kibiców zgadza się z tym że nie tylko w GP jeżdżą najbardziej wartościowi zawodnicy i jak odnieść się do ich potencjału. Są też osoby które kosztem ograniczeń w EL chcą dokopać BSI,i dla nich to jest najważniejsze.Kiedy ja bardzo lubiłem oglądać GP i nie podoba mi się spadek atrakcyjności tych rozgrywek.Napisano już chyba wszystko na ten temat na tych stronach.Powrócimy do tematu po sezonie 2012 i zobaczymy ile zapaleńców pozostanie przy tym pomyśle,szczególnie jak dotknie składu ich drużyny.Już dzisiaj widać zdecydowany spadek ilości osób stojących murem za tym rozwiązaniem.Co byście nie grzebali w przepisach to prawda jest jedna.SUKCESEM ZAWODOWEGO SPORTU JEST DZISIAJ SPONSORING i BUDŻET.Nawet jeśli ograniczysz przepisami ilość zawodników z GP to bogatszy klub zakontraktuje sobie najlepszego,ale nie należy zapominać że forma zawodników nie jest wartością stałą.O efekcie oszczędności już dzisiaj chyba nie ma co się rozpisywać bo to utopia.Pozdrawiam.

bana na prowadzenie klubu i z własnego majątku niech płaci długi, a karawana jedzie dalej. Gwarantuje, że składy będą wyrównane, a zawodnicy otrzymają wszystkie zarobione pieniążki.

kontrakty,zadłużanie klubów,problemy z zapłata dla zawodników) i ciągłe zmiany w regulaminie rozgrywek (nigdy nie wiadomo co za niespodzianka bedzie w nastepnym sezonie - JAK BUDOWAC ZESPÓŁ NA KILKA SEZONÓW?) powoduja spadek popularności żużla w polsce.POZDRAWIAM

najwieksze zlotowy i teraz w glowach pozostalych prezesow wybic im marzenia o dalszym dojeniu polskiej krowy.Druga pod wzgledem naszej E-ligi szwedzka jakie zarobki w porownaniu z nasza oferuje?To sa poprostu jaja jak my przeplacamy.Szczytem bezmyslosci pana K. jest obawa ze spadnie poziom GP.Pytam sie a co nas to obchodzi jezeli ten problem maja gleboko w 4 literach szefowie FIM-U i BSA,ktorzy doja do wlasnych kieszeni ile sie da z naszej poczciwej krasuli.Ten przepis jest jak najbardziej trafny.Problem w tym ze na ograniczonym w towar zuzlowym rynku zawsze znajdzie sie prezes,ktory dla osiagniecu celu przeplaci tylko po to :aby moje bylo na wierzchu.Nastepna sprawa;jak to sie ma do sytuacji powiekszenia E-ligi i wyrownania poziomu.Reasumujac,zostajemy przy starym ;na dzisiaj Falubaz zatrzymuje Protasia,Herbiego i AJ, pozostaje 12 z GP na pozostale 9 druzyn.Nie ma problemu Torun }Holder,Ward],Gorzow }Tomek,Nicki]i Tarnow zatrzymujac Pedersena i Lindgrena. Na pozostale 6 druzyn zostaje raptem 6 z GP i robi sie raban ze niektore druzyny maja po 3{Falubaz],niektore po 2 a reszta po 1.I to ma byc wyrownana walka o DMP?Szanowny panie K. pamietam Pana jako dobrego zawodnika,i niech tak pozostanie.Pozdrawiam

płacić za punkty. Jakby nie można było jednemu z liderów dać wolnego. Czy ktoś wie, jaka jest treść oświadczeń podpisywanych przez zawodników po sezonie, że kluby wypłaciły im pieniądze?

doprowadzi???