Powrót Radovicia, decyzja ws. testowanego Niemca w środę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Legii Warszawa w najbliższą środę zagrają sparing z Żyrardowianką Żyrardów. Spotkanie to będzie decydujące dla testowanego Edgara Berhardta. Niemiecki skrzydłowy od kilku dni trenuje przy Łazienkowskiej. Do zdrowia wracają pozostali zawodnicy, z Miroslavem Radoviciem na czele.

Dobra postawa drużyny Macieja Skorży paradoksalnie popsuła plany trenera przed najbliższymi spotkaniami. Aż dziewięcioro piłkarzy otrzymało powołania na zgrupowania reprezentacji różnych kategorii wiekowych. Wykorzystując ten fakt, sztab szkoleniowy warszawskiego klubu testuje Edgara Bernhardta, który swoje decydujące spotkanie miał rozegrać 11 listopada. Gierka wewnętrzna nie doszła jednak do skutku ze względu na problemy ze skompletowaniem dwóch drużyn. Już w pełnym składzie odbędzie się za to w najbliższą środę sparing z Żyrardowianką Żyrardów.

Zdziesiątkowana Legia trenuje na własnych obiektach. Do normalnych zajęć, po drobnym urazie wrócił już Miroslav Radović. Pod koniec w listopada w Warszawie zamelduje się kontuzjowany od dłuższego czasu Michal Hubnik. Nie wiadomo jednak, czy Czech od razu wznowi treningi na pełnych obrotach. Pamiętajmy, że wypożyczony z Sigmy Ołomuniec napastnik niedawno przeszedł operację.

Trener Legii martwi się, że jego podopieczni podczas zgrupowań pierwszej reprezentacji, nie będą mieli okazji do gry. Jakub Wawrzyniak w tym momencie jest pewniakiem w kadrze Franciszka Smudy. Inaczej jednak sytuacja wygląda z pozostałą trójką. Marcin Komorowski, Janusz Gol i Maciej Rybys przesiadują zazwyczaj na ławce rezerwowych. W meczu z Węgrami największą szansę na występ ma ostatni z wymienionych, bowiem pewne jest to, że we wtorek nie zagra Sławomir Peszko.

Osobnym tematem jest pozycja Komorowskiego. Jeszcze dwa tygodnie temu, selekcjoner reprezentacji twierdził, że "Komor" pewnego poziomu po prostu nie przeskoczy i jego przyszłość w drużynie narodowej nie maluje się w jasnych barwach. Wbrew wcześniejszym słowom, kilka dni później, obrońca Legii znalazł się na liście powołanych. - Wiemy, że Komorowski gra z powodzeniem w Legii na środku obrony, jednak my chcemy sprawdzić go na lewej stronie. Na tej pozycji jest deficyt, a pamiętamy doskonale jego występy w Polonii Bytom - mówił selekcjoner. Czy w obliczu absencji Damiana Perquisa Smuda zmieni swoje postanowienie i da szansę legioniście?

Znany jest termin zimowego zgrupowania Legii. Podopieczni Skorży, podobnie, jak w poprzednich latach, polecą na Cypr. W dniach 8-18 stycznia Wojskowi trenować będą w Ayia Napie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)