Maciej Janowski: Mam nadzieję, że przyjdzie kiedyś taki czas, że będę mógł do swojego klubu wrócić

szkoda rozstawania się z kolegami itd. Zrobicie inaczej będziecie żreć tynk ze ściany, a dziecku dasz pusty talerz z napisem SENTYMENT poje za wszystkie czasy. Teraz na niego wypisujecie a miesiąc temu na rękach go nosiliście. Jestescie jak chorągiewki i nadal tacy bedziecie.Bo jak wróci a napewno wróci to ręce znów złoża się wam do oklasków. Już raz cos takiego widziałem i to całkiem nie dawno.

kolejne doświadczenie, będzie jeździł u boku mistrza, jego marzenie się pewnie spełni. Czemu my Polsacy jesteśmy tacy bezmyślni, tacy wredni? Ja tam Maciej życzę Tobie jak najlepiej, daj z siebie wszystko, a dalej jako kibic Wrocławia będę z Ciebi dumny, mimo że do Wrocławia będziesz przyjeżdżał jako przeciwnik, tylko w sporcie. Trzymaj się i powodzenia

stojący w parkingu. Już wtedy gratulowałem Panu 15 latkowi talentowi , bo na torze nie widać było różnicy z bardziej znanymi zawodnikami.Reasumując widzę ,że pozostał Pan wierny Hencocowi,ale czy Sparcie Wrocławiowi czas pokaże . Pozdrawiam życząc powodzenia.

się, reprezentuj z sukcesami nasz kraj, jeżdzij bez kontuzji ale JUŻ NIE WRACAJ DO WROCKA - mam nadzieję że nikt z przyszłych działaczy wrocławskich nie zdecyduje się na taki krok. Acha - i uważam że jesteś obłudny w tym co mówisz i lepiej już nic nie mów.

wyższe wartości. Myślałem, że będziesz za kilkadziesiąt lat legendą we Wrocławiu jak w Z.Górze Andrzej Huszacza. Jednak się myliłem. Na szczęście nie ma ludzi niezastąpionych (sam skorzystałeś na tym, że Holder przeniósł się do Torunia). Ale skończ z tą obłudą i takim tekstami jak te w wywiadzie. To jest po prostu nieszczere. Powiedz po prostu, że chcesz się rozwijać i potrzebujesz mamony a Tarnów Ci to daje. Choć sądzę, że we Wrocławiu mógłbyś to robić i dostać ogromne pieniądze. Jak ktoś niżej napisał tu byłeś nr1 od Ciebie zaczęto budować skład. Zapowiadała się fajna drużyna z atmosferą, której nie było we Wrocławiu dawno. A tam będziesz jednym z wielu. Do tego bożyszcz kibiców na dobre i na złe. Twoja osoba trzymała jeszcze tą garstkę ludzi przy żużlu we Wrocławiu. Każdy był pewny, że jeżeli będziesz odchodzi z klubu to jako ostatni. Może będziesz chciał kiedyś wrócić. Pytanie: czy będziesz nam wtedy potrzebny? Niestety to co tracisz obecnie NIGDY już nie odzyskasz w oczach kibiców. P.S. Ja tam do Tarnowa nic nie mam ale widać, że kto tam nie idzie to później cieniuje niestety. Ale widać nie wyciągasz wniosków z błędów innych. Ale nie życzę Ci źle. Twoje życie twój wybór. Powodzenia kibic Sparty.

do Sparty pokaż ze jesteś twardy i że niezależy ci na kasie inaczej sam się określisz twuj były fan