Panie Łukaszu Kuczera. Jest Pan najmniej obiektywnym i jednocześnie najbardziej "lejącym wodę" "redaktorem" - to w dużym cudzysłowiu - jakiego miałem okazję czytać. Te tytuły na stronie głównej którymi prowokuje Pan do kliknięcia mają się nijak do rzeczywistości oraz do treści Pańskiego artykułu. Czy wie Pan, że nie spotkałem w życiu nikogo tak dalece pozbawionego talentu redagowania tekstów jak Pan? To żałosne umieszczanie tej samej treści pod różnymi tytułami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością cechuje ludzi miernych, pozbawionych talentu i osobowości. W czym Pan widzi szanse Williamsa? Przecież Pan pojęcia nie ma o F1, wypisuje Pan bzdury wyssane z palca, nie pokrywające się nawet odrobinę z rzeczywistością. Żenujący poziom a raczej brak jakiegokolwiek poziomu dziennikarstwa obliczony na kliknięcie. Żenada.

Co Kubica z tytułu ma wspólnego z treścią?
Cay nastęny tytuł będzie o zmianie przepisów w F1 zostanie zatytuowany Kubica bez majtek? Oddaje pomysł za darmo, pomyśł jak klikbajt na te twoją durnowate teksty dla durnowatej publiki, redaktorze.
Dno i dziesięć metrów mułu.

Najlepszy z całego artykułu jest tytuł , to nawet trudno skomentować . Ode mnie pała w każdym bądź razie.

Komentarz usunięty

Komentarz usunięty

Redaktorze litości . Wczoraj o 14.30 umieścił Pan tekst " Kubica może odmienić Williamsa " w którym człowiek z Brazylii mówi , że Kubica jest ważną postacią w zespole , jest zaangażowany w pracę mechaników i inżynierów a nie tylko jeździ . Dzisiaj z samego rana znowu Pana tekst " Kubica rozumie Williamsa " gdzie tekst jest praktycznie o tym samym tylko zamiast wypowiedzi Brazylijczyka są użyte nie po raz pierwszy fragmenty wywiadów Kubicy . To gonienie za wierszówkami , pisanie tego samego innymi słowami to już nie żenada to coś gorszego .

Panie Kuczera kolega po fachu Sokół już pewnie w Grove, a Pan jak zwykle z kanapy pisze?