Poniedziałek w La Liga: Prezes Realu liczy na mistrzostwo, Lampard w zimie na Bernabeu? Trzech trenerów walczy o posadę
- Wciąż możemy zdobyć tytuł - zapewnił prezes Realu Madryt. Walkę do końca zapowiada również defensor Barcy, Dani Alves. Ponadto Jose Mourinho chce w styczniu sprowadzić Franka Lamparda, Królewscy porozumieli się już z agentem Mario Fernandesa, a jeszcze przed końcem roku możemy doczekać się zmiany trenerów w Villarreal, Atletico Madryt i Realu Saragossa.
Alves: Zdobyliśmy coś więcej niż trzy punkty
Nie cichną echa Gran Derbi. FC Barcelona jest już w Japonii i przygotowuje się do walki o Klubowe Mistrzostwa Świata, ale Dani Alves wciąż wspomina ostatnią wiktorię.
- Wygraliśmy, ponieważ byliśmy lepsi. Zdobyliśmy coś więcej niż tylko cenne trzy punkty. Wielu ludzi już chciało dać Realowi mistrzostwo, ale my zamierzamy walczyć do końca - zapewnił Brazylijczyk, który zaliczył asystę przy bramce Cesca Fabregasa.
Prezes Realu po Gran Derbi
Tuż po sobotnim widowisku Florentino Perez uścisnął dłoń Sandro Rosellowi i zszedł do szatni, aby być blisko piłkarzy i trenera. Na pierwsze słowa prezesa Królewskich trzeba było poczekać.
- Najważniejsze, aby dalej walczyć. Musimy się podnieść. Należy teraz podbudować ducha, ponieważ wciąż możemy zdobyć tytuł. Trzeba uzupełnić siły, gdyż mamy dobrą ekipę - zapewnił Perez.
Angielska prasa: Mourinho chce Lamparda
Brytyjska bulwarówka The Sun poinformowała, że trener Realu Madryt jest zainteresowany sprowadzeniem Franka Lamparda. 33-latek nie ma pewnego miejsca w kadrze Andre Villasa-Boasa i może odejść ze Stamford Bridge już w styczniu. Portugalczyk doskonale zna możliwości pomocnika, z którym pracował w latach 2004-2007.
Królewscy zamierzają obniżyć cenę Lamparda poprzez włączenie do transakcji niemieszczącego się w składzie Estebana Granero. 24-latek znajduje się na celowniku innych angielskich klubów - Arsenalu Londyn i Liverpoolu.
Trzech trenerów na wylocie
Do gwiazdki z pracą w Primera Division mogą pożegnać się Juan Carlos Garrido (Villarreal), Javier Aguirre (Real Saragossa) oraz Gregorio Manzano (Atletico Madryt). Żółte Łodzie Podwodne fazę grupową Ligi Mistrzów zakończyli z sześcioma porażkami, a w krajowych rozgrywkach mają tyle samo punktów, co znajdujący się w strefie spadkowej Sporting Gijon.
Niedzielny mecz w wykonaniu Saragossy został określony w Hiszpanii jako najgorszy pokaz I-ligowej ekipy w ostatnim dziesięcioleciu! Aragończycy mają pięć oczek straty do bezpiecznej strefy, a kibice coraz głośniej żądają zwolnień.
Przed sezonem Atletico Madryt zapowiadało walkę o pierwszą czwórkę. Tymczasem po ostatniej porażce znajdują się dopiero na 10. miejscu. Dodatkowo przegrali w pierwszym meczu 1/16 Pucharu Króla z III-ligowym Albacete Balompie. Jedynym pocieszeniem jest awans do kolejnej fazy Ligi Europejskiej.
Po ostatniej kolejce może za to odetchnąć Pepe Mel. Jego Betis Sevilla wygrał z Valencią, co było pierwszym zwycięstwem Andaluzyjczyków od jedenastu kolejek.
Mario Fernandes w zimie trafi do Realu?
Od półtora miesiąca Jose Mourinho poszukuje nowego bocznego obrońcy. Podobno włodarze Królewskich są blisko porozumienia z agentem Mario Fernandesa i do finalizacji umowy potrzeba jedynie zgody Gremio Porto Alegre.
W tym sezonie do środka linii obronnej został przesunięty Sergio Ramos. Lukę na prawej stronie mógłby spokojnie wypełnić 21-letni Fernandes, który wyceniany jest na 12 mln euro.
Jedenastka 16. kolejki Primera Division
Dziennikarze hiszpańskiej odsłony portalu goal.com wybrali najlepszą jedenastkę ostatniej serii spotkań. W tym gronie znalazło się aż sześciu graczy FC Barcelony, którzy w świetnym stylu pokonali Real Madryt. Miano trenera kolejki otrzymał Josep Guardiola.
Najlepsza jedenastka:
Munua (Levante) - Dani Alves (Barcelona), Alvaro (Racing), Puyol (Barcelona) - Xavi (Barcelona), Iniesta (Barcelona), Di Maria (Real), Verdu (Espanyol) - Messi (Barcelona) - Ruben Castro (Betis), Sanchez (Barcelona).
W najgorszej możliwej jedenastce znalazło się za to miejsce dla pięciu graczy Realu Madryt, a trenerem w tym gronie został Unai Emery, którego Valencia przegrała po dwóch bramkach w doliczonym czasie gry.
Najgorsza jedenastka:
Courtois (Atletico) - Sergio Ramos (Real), Arribas (Rayo), Nacho (Betis), Marcelo (Real), Navarro (Sevilla) - Lass (Real), Tino Costa (Valencia), Oezil (Real) - Cristiano Ronaldo (Real), Luis Garcia (Saragossa).
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
