Bundesliga: Podolski znów został bohaterem FC Koeln, słabiutki występ Peszki

Nie doszło do polskiego pojedynku w zaległym meczu 13. kolejki, bowiem Matuszczyk i Polanski całe spotkanie obejrzeli z ławki. Peszko rozegrał 76 minut, ale niczym się nie wyróżnił. FC Koeln zmarnował szansę wskoczenia na 7. miejsce w tabeli.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

W pierwszej połowie dogodnych okazji było jak na lekarstwo. Przewagę mieli gospodarze, jednak bliżsi zdobycia gola byli przyjezdni. W 22. minucie po fatalnym nieporozumieniu z Michaelem Rensingiem samobója omal nie strzelił Miso Brecko. Ekipa Thomasa Tuchela przycisnęła w końcówce pierwszej połowy. Z przodu niezwykle aktywny był Sami Allagui, ale na poważnie nie zagroził Koziołkom.

Tuż po zmianie stron po błędzie Bo Svenssona oko w oko z Christianem Wetklo stanął Mato Jajalo, jednak uderzył w wystawioną rękę bramkarza. Nie najlepszą partię rozgrywał Sławomir Peszko. Polskiemu lewoskrzydłowemu brakowało kondycji i popełniał łatwe błędy. Często musiał ratować się faulami i nie wniósł wiele do gry ofensywnej.

W 70. minucie wynik wreszcie został otwarty. Julian Baumgartlinger ograł na lewej flance defensorów i idealnie zacentrował na 10. metr, gdzie Allagui precyzyjnym strzałem głową pokonał Rensinga! Po chwili Lukas Podolski trafił w poprzeczkę, a Stale Solbakken zastąpił "Peszkina" Kevinem McKenną. Gdy wydawało się, że zawodnicy z Mainz sięgną po 3 punkty, dał o sobie znać "Poldi". Reprezentant Niemiec zdobył swojego 14. gola w sezonie strzałem od słupka z 20 metrów! W klasyfikacji najskuteczniejszych 26-latek tylko o jedno trafienie ustępuje Mario Gomezowi.

W końcówce trwała zażarta walka, okazję mieli Christian Clemens i Sebastian Freis, ale ostatecznie pojedynek zakończył się zasłużonym podziałem punktów. Adam Matuszczyk szykował się do wejścia na boisku, ale bramka Podolskiego sprawiła, że norweski trener zmienił zdanie. Cały mecz z perspektywy ławki obejrzał również Eugen Polanski.

FC Koeln - FSV Mainz 05 1:1 (0:0)
0:1 - Allagui 70'
1:1 - Podolski 85'

Składy:

Koeln: Rensing - Brecko, Geromel, Jamal, Sereno (55' Eichner) - Clemens, Lanig (76' Freis), Riether, Peszko (76' McKenna) - Jajalo - Podolski.

Mainz: Wetklo - Pospech, Bungert, Svensson, Fathi - Baumgartlinger, Kirchhoff, Soto - Gavranović (73' Caligiuri), Allagui (89' Ujah), Stieber (56' Choupo-Moting).

Żółte kartki: Jemal, Brecko (Koeln) oraz Gavranović, Svensson, Allagui, Baumgartlinger (Mainz).

Bundesliga 2011/2012

Lp. Drużyna M Pkt Bramki
1 Bayern Monachium 16 34 40:10
2 Borussia Dortmund 16 31 31:11
3 Schalke 04 16 31 33:22
4 Borussia M'Gladbach 16 30 24:11
5 Werder Brema 16 29 30:26
6 Bayer Leverkusen 16 26 22:19
7 VfB Stuttgart 16 22 23:19
8 Hannover 96 16 22 19:23
9 TSG Hoffenheim 16 21 18:18
10 FC Koeln 16 21 27:32
11 Hertha Berlin 16 19 23:25
12 FSV Mainz 16 18 22:28
13 Hamburger SV 16 18 20:26
14 VfL Wolfsburg 16 17 22:34
15 FC Kaiserslautern 16 15 12:20
16 FC Nuernberg 16 15 14:28
17 FC Augsburg 16 14 14:27
18 SC Freiburg 16 13 20:35



Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×