Jerzy Kanclerz dla SportoweFakty.pl: Przy jednym zawodniku z Grand Prix siła drużyn się rozłożyła

Drużyny ze Speedway Ekstraligi powoli kończą kompletowanie składów na sezon 2012. Nie inaczej jest w Bydgoszczy. W składzie beniaminka doszło do sporych zmian kadrowych. Odszedł bowiem Grzegorz Walasek, a w jego miejsce zakontraktowano Artioma Łagutę i Krzysztofa Buczkowskiego. O swoich typach na najbliższy sezon mówi portalowi SportoweFakty.pl Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy Polonii.

Michał Konarski
Michał Konarski

Jerzy Kanclerz zauważa, że poprzez wprowadzenie przepisu o jednym zawodniku z cyklu Grand Prix w każdej z drużyn, składy wszystkich zespołów bardzo się wyrównały. - W sezonie 2012 liczyć będą się wszyscy, nie ma słabeuszy. Drużyny przedstawiły już jak wiadomo swoje składy. Te zestawienia są naprawdę bardzo wyrównane. Silny na pewno będzie Falubaz Zielona Góra, z trójką liderów w osobach Protasiewicza, Jonssona i Holty oraz obiecującym Dudkiem. Mocny skład zbudowano również w Toruniu – Ward, Holder, Miedziński i Sullivan. Każdy zespół ze Speedway Ekstraligi może walczyć z wszystkimi rywalami. Zapewne trudno będzie wygrać mecz wyjazdowy, bo zapowiada się na to, że cała dziesiątka będzie mocna w szczególności na własnym torze. Będzie więc ciekawie. Przy jednym zawodniku z Grand Prix siła drużyn się rozłożyła. Przyznam szczerze, iż obawiałem się trochę pewnej dysproporcji pomiędzy ekipami z Ekstraligi. Nie chciałem żeby było tak, że będzie walka tylko o tytuł i o utrzymanie. Oprócz tych teoretycznie najmocniejszych drużyn są także inne, które mogą napsuć im krwi. Wrocław, Gdańsk, Częstochowa, czy bydgoska Polonia – wszyscy mogą przecież pokazać się z dobrej strony.

W składzie Polonii na sezon 2012 widnieje nazwisko Denisa Sajfutdinowa, z którym podpisano kontrakt warszawski. Czy istnieje szansa, że w którymś ze spotkań ligowych w barwach bydgoskiego klubu ujrzymy braterski duet z Rosji? - Nie sądzę, Denis bowiem jest związany z nami umową warszawską. Musiałoby wydarzyć coś bardzo nadzwyczajnego i nieprzewidzianego, by wystąpił w meczu ligowym. Raczej zastępcami dla naszych podstawowych żużlowców będą młodzi Wiktor Kułakow i Nick Morris, oczywiście pod warunkiem, że drugi z nich nie otrzyma wyroku sądowego. Liczymy na nich i z pewnością zaprosimy ich na wiosenne spotkania sparingowe, czy też damy szansę pokazania się w Pomorskiej Lidze Młodzieżowej.

Okres zimowy to dla żużlowców czas na szlifowania formy i szykowanie sprzętu do długiego sezonu. W Bydgoszczy przygotowania już trwają. - Treningi siłowe zaczęliśmy już 1 grudnia. Z młodymi zawodnikami zajęcia prowadzi trener Jacek Woźniak. Trzy razy w tygodniu są zajęcia na hali, do tego basen. Tak będzie aż do końca lutego. Planujemy obóz w Kołobrzegu w dniach 19-22 stycznia. W marcu zaś, jeśli pogoda w Polsce nie będzie pozwalała na przeprowadzenie treningów na torze, wybierzemy się do słoweńskiego Krsko, by tam pojeździć - zakończył dyrektor sportowy Polonii.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×