Czy jest szansa na lepszy rok? - zapowiedź meczu ŁKS Łódź - PBG Basket Poznań

Piotr Ciesielski 01 Stycznia 2012, 17:09

Spotkanie zespołów z dołu ligowej tabeli, rozpocznie koszykarski rok 2012 w Łodzi. Outsider rozgrywek - Łódzki Klub Sportowy podejmie w poniedziałek w Atlas Arenie PBG Basket Poznań, który plasuje się aktualnie w Tauron Basket Lidze na 3. pozycji od końca. Początek roku to zwykle czas na snucie planów na kolejne 12 miesięcy. Każdy chciałby, aby te następne były lepsze od minionych. Czy w sytuacji tych dwóch klubów jest to realne?

Nie będzie to z pewnością zadanie łatwe. Dla ŁKS-u ostatni rok przyniósł upragniony powrót do koszykarskiej elity po 30-letniej przerwie. O ile więc aktualne miejsce łodzian w polskiej koszykówce jest znacznie lepsze niż przed rokiem (o klasę rozgrywkową wyżej), to przy obecnych problemach finansowych klubu należy się spodziewać, że następne miesiące nie będą obfitować w zwycięstwa. Zawodnicy zapowiadają jednak, że nowy rok chcą powitać zwycięstwem, zwłaszcza że przeciwnik to jedna ze słabszych drużyn Tauron Basket Ligi.

O lepszy rok nie będzie także łatwo w Poznaniu. W ubiegłym sezonie PBG Basket zakwalifikował się z siódmej pozycji do fazy play-off, w której po morderczym pięciomeczowym maratonie uległ PGE Turowowi Zgorzelec. Uzyskanie awansu do czołowej ósemki w trwających rozgrywkach leży chyba jedynie w sferze marzeń koszykarzy i kibiców ze stolicy Wielkopolski, a biorąc pod uwagę aktualny bilans PBG (5 zwycięstw - 12 porażek), na taki sukces nie ma co liczyć. W rywalizacji z ŁKS-em w obecnej sytuacji każdy zespół TBL jest jednak zdecydowanym faworytem i w takiej roli przyjadą do Łodzi poznaniacy.

Ostatnia kolejka starego roku, rozegrana w przerwie świąteczno-sylwestrowej (choć dla koszykarzy nie była to przerwa), obu drużynom przyniosła porażki. Łodzianie przez 30 minut walczyli jak równy z równym z Kotwicą Kołobrzeg, prowadząc nawet różnicą 12 "oczek", jednak fatalna ostatnia kwarta sprawiła, że końcowy wynik to aż 27-punktowe zwycięstwo graczy znad morza. Poznaniacy z kolei niespodziewanie wysoko ulegli na wyjeździe AZS-owi Politechnice Warszawskiej 55:77.

Po raz pierwszy w tym sezonie obie ekipy spotkały się w Poznaniu pod koniec października. Górą okazali się wówczas gospodarze, wygrywając 78:62. Poniedziałkowe spotkanie będzie się jednak znacząco różniło od tamtej potyczki. Trójką najskuteczniejszych graczy ŁKS-u byli wtedy Amerykanie, którzy już w Łodzi nie grają, zaś najwięcej punktów dla PBG zdobył Aleksander Lichodzijewski, leczący aktualnie kontuzję kolana.

ŁKS Łódź - PBG Basket Poznań / pn. 2.01.2012 godz. 19:30