Poznajmy się: Patrick Okafor

Jarosław Galewski 30 Lipca 2008, 13:11

Jarosław Galewski: Urodziłem się w...

Patrick Okafor: Anambra. To bardzo mała wieś w Nigerii. Jeśli mam być szczery, to trudno o niej powiedzieć coś więcej. Jest to dla mnie o tyle trudniejsze, że w wieku pięciu lat wyjechałem do Stanów Zjednoczonych. Ciężko mi opowiadać o Nigerii, ponieważ nigdy nie żyłem tam przez długi czas. Wiem jednak, że życie w tym kraju nie jest łatwe.

Moje dzieciństwo...

- Pamiętam, że już w latach młodzieńczych bardzo ciężko pracowałem nad swoją sprawnością. Byłem znacznie wyższy od moich rówieśników i dlatego pewne rzeczy przychodziły mi trudniej. Poza tym, kiedy przyjechałem do USA problemem był dla mnie język. Nie mówiłem po angielsku kiedy pojawiłem się w stanach. Bardzo ważną rolą w tym okresie odgrywał w moim życiu sport, który pozwolił mi zawrzeć nowe przyjaźnie.

Jakie szkoły ukończyłeś?

- Przede wszystkim była to szkoła średnia Westbury. Następnie trafiłem na uniwersytet w Houston, gdzie uczęszczałem przez kilka kolejnych lat. Powiem szczerze, że edukacja odgrywała ważną rolę w moim życiu. Zawsze wychodziłem z założenia, że bez odpowiedniego wykształcenia jesteś nikim, tym bardziej w USA.

Różnice pomiędzy mną w młodości a obecnie...

- Nie mam wątpliwości, że teraz jestem zdecydowanie bardziej cierpliwym człowiekiem. Kiedy byłem młodym chłopakiem było zupełnie inaczej. Teraz nie jestem już tak szalony jak w latach młodzieńczych. Potrafię znacznie lepiej panować nad sobą i swoimi emocjami.

Pierwsze pieniądze zarobiłem...

- Pracując w gabinecie dentystycznym. Pełniłem tam funkcję pomocnika. Wtedy po raz pierwszy otrzymałem wypłatę za swoją pracę. Pamiętam, że było to w okresie, kiedy uczęszczałem jeszcze do szkoły.

Moja pierwsza randka...

- Pamiętam, że moja pierwsza randka i tym samym pierwsza miłość wiążę się z pierwszym rokiem spędzonym w collegu. Niestety, jak się później okazało niewiele z tego wynikło. Okazało się, że moja wybranka przeniosła się do nowej szkoły.

U innych osób nie znoszę...

- Jak już wcześniej powiedziałem, czasami jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem i dlatego bardzo denerwują mnie ludzie, którzy są powolni w tym, co robią. Nie znoszę osób, które ociągają się z pewnymi sprawami. Bardzo cenię natomiast osoby uczciwe i prostolinijne.

Sport, który kocham najbardziej poza koszykówką to...

- Są dwie takie dyscypliny. Mam na myśli piłkę nożną i futbol amerykański. Na samym początku zakochałem się w tej pierwszej dyscyplinie, ale zmieniło się to w momencie, kiedy przeprowadziłem się do USA. W tym kraju ten sport nie był tak popularny jak w Afryce. Postanowiłem wówczas spróbować swoich sił w futbolu amerykańskim, ale okazało się, że byłem zbyt wysoki, żeby z powodzeniem uprawiać tą dyscyplinę. Jak się pewnie domyślasz, później przyszedł czas na koszykówkę.

Kiedy skończę grać w koszykówkę...

- Bardzo chciałbym zostać trenerem koszykówki na poziomie szkoły średniej!

Najbardziej chciałbym spotkać...

- Nie ukrywam, że bardzo chciałbym spotkać Georga Busha, który pochodzi z Teksasu i jest prezydentem Stanów Zjednoczonych. Myślę, że naprawdę niewielu Amerykanów może powiedzieć, że spotkało w swoim życiu prezydenta ich kraju. Z tego powodu jest to moje marzenie.

Wymarzone wakacje chciałbym spędzić w...

- Powiem szczerze, że jestem człowiekiem, który stara się spędzać wakacje w domu. Jestem od niego z dala przez ponad osiem miesięcy w roku i dlatego, kiedy mogę, to staram się z niego nie ruszać. Nie ukrywam jednak, że chciałbym pojechać do Izraela! Moim zdaniem to kraj o bardzo bogatej historii. Wiele przykładów pokazuje, że to święte miejsce. Bardzo chciałbym zobaczyć Morze Martwe i Morze Śródziemne.

Mój stosunek do polityki i polityków...

- Moim zdaniem w obecnych realiach politycy nie są reprezentantami szerokich warstw społecznych, a przede wszystkim klasy pracującej. Według mnie zbyt wiele przykładów pokazuje, że ludzkie potrzeby pozostają bez odpowiedzi. Większość rządów nie potrafi nadążyć za potrzebami przeciętnego człowieka. Poza tym, politycy działają zbyt wolno, kiedy potrzebne jest rozwiązanie jakiegoś problemu.

Mój stosunek do religii jest...

- Powiem szczerze, że jestem człowiekiem, który zadaje sobie naprawdę wiele pytań. Bardzo często chciałbym poznać odpowiedzi na wiele z nich, ale zdaję sobie sprawę, że Bóg robi wszystko z jakiegoś powodu. Jego wszystkie działania mają nas wzmacniać, kiedy tego potrzebujemy.

Mój ulubiony film to...

- Jeśli mam być szczery, to nie ma filmu, który mogę określić mianem ulubionego. Posiadam za to swojego ulubionego aktora, którym jest Dave Chappelle. To gość, który słynie z występów w filmach komediowych. Jest naprawdę zabawny!

Najbardziej lubię jeść...

- W moim przypadku nie ma ulubionej potrawy. Jestem otwarty na wszystko i mogę próbować praktycznie każdego jedzenia.

Najbardziej żałuję...

- Nienawidzę marnotrawienia czasu na rozmyślania o przeszłości i żałowanie tego, co już się stało! Nie uznaję życia przeszłością. Jestem człowiekiem, który znacznie częściej spogląda na to, co go czeka lub co obecnie trwa. Powiem ci szczerze, że jestem dumny ze swojego obecnego położenia. Mam świadomość, gdzie obecnie się znajduje i gdzie zaczynałem swoją drogę. Była to ciężka przeprawa, ale cały czas kroczyłem przez życie z podniesioną głową i udawało mi się to robić nawet wtedy, kiedy było źle.

Gdybym tylko mógł zmienić coś w swoim życiu to...

- Chciałbym zmienić wzajemne relacje z moimi rodzicami. Myślę, że moglibyśmy lepiej się dogadywać.