Kolejarz Stróże przygotowuje się do wiosny

Kolejarz Stróże w zeszłym sezonie szczęśliwie utrzymał się na szczeblu pierwszej ligi. Wydawało się zatem, że w obecnych rozgrywkach można przepowiadać klubowi z małych Stróż podobny scenariusz. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, gdyż pod wodzą Przemysława Cecherza zespół Kolejarza spisuje się bardzo dobrze. Piąte miejsce w ligowej tabeli, mając 33 punkty oraz świetna postawa w meczach wyjazdowych, to z pewnością wysoko ustawiona poprzeczka przed rundą wiosenną.

Piotr Wiśniewicz
Piotr Wiśniewicz

Przygotowania w Kolejarzu Stróże rozpoczęły się od sprawdzenia parametrów wagowych zawodników, a następnie przystąpiono do zajęć ruchowych. Korzystając z klubowych obiektów, trener Przemysław Cecherz przeprowadził trening tlenowy i rozruch. Kolejny etap to badania wydolnościowe i szybkościowe, których wyniki wypadły korzystnie. - Z wyników badań jestem zadowolony. Muszę przyznać, że widać zaangażowanie zawodników, bo są tego konkretne efekty. Nie odpuścili sobie w przerwie, tylko każdy przepracował ten okres zgodnie w zaleceniami. Ich solidna praca teraz pozytywnie skutkuje na nasze działania. Motorycznie drużyna wygląda bardzo dobrze, dlatego jestem zadowolony i spokojnie możemy pracować nad przygotowaniami do rundy wiosennej - podsumował Cecherz. Zajęcia z piłkami trener przewidział na czwartek i piątek, natomiast w sobotę drużyna zagra pierwszy sparing. Przeciwnikiem Kolejarza będzie występująca w trzeciej lidze Limanovia, a miejscem rozegrania meczu miejscowość Tylmanowa. W przyszłym tygodniu drużyna ze Stróż trenować będzie na hali sportowej w Nowym Sączu.

O ruchach kadrowych w Stróżach, zarówno trener jak i władze, unikają konkretnych odpowiedzi. Wiadomo jedynie, że wzmocnień można się spodziewać, a szczegóły ujawnione zostaną najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, po finalizacji transferów. - O kwestiach personalnych na razie nie chce się wypowiadać. Cały czas jesteśmy w trakcie prowadzenia rozmów z zawodnikami, kontynuujemy je od pewnego czasu i wszystko idzie w dobrym kierunku. Zawodnicy mają jeszcze w swoich klubach kontrakty, dlatego lepiej personalia pozostawić w tajemnicy. Ujawnienie z kim rozmawiamy mogłoby zaszkodzić nam w transferach, a na pewno niepotrzebnie by skomplikowało nasze działania. W przyszłym tygodniu pewne kwestie się wyjaśnią i wtedy będziemy mogli poinformować jakimi zawodnikami wzmocnimy nasz skład. - wyjaśnił trener Kolejarza. Do kadry pierwszej drużyny na pewno zostaną włączeni zawodnicy z zespołu młodzieżowego, którym sztab przyglądał się w trakcie rozgrywek. Wypożyczony do drugoligowej Resovii został Tomasz Ciećko, natomiast z Litwinem Pauliusem Paknysem rozwiązano kontrakt już pod koniec pierwszej rundy. W dalszym ciągu niepewna jest sytuacja Rafała Zawiślana, który po zakończeniu okresu wypożyczenia powinien wrócić do Sandecji, jednak jeszcze nie zapadła w tej kwestii oficjalna decyzja.

Ligowe plany na rundę wiosenną nie są jasno określone, aczkolwiek trener zapewne chciałby utrzymać doskonałą dyspozycję z pierwszej części sezonu. Jednak szkoleniowiec nie jest w stanie stwierdzić, jak jego drużyna będzie prezentować się podczas wiosennych rozgrywek. - O możliwościach naszej drużyny podczas rozgrywek wiosennych będziemy mogli mówić w momencie, kiedy skład będzie już kompletny. Dopiero mając całkowicie poukładaną sytuację personalną można zobaczyć i szacować na co stać naszą drużynę - powiedział Przemysław Cecherz. Aby odpowiednio przygotować zespół, sztab szkoleniowy skrupulatnie opracował strategię treningów. Szesnastego lutego Kolejarz wyjedzie na dziesięciodniowy obóz do Dębicy, natomiast do tego czasu rozegra pięć sparingów. Z Wartą Poznań (21 stycznia), Garbarnią Kraków (28 stycznia), Szczakowianką Jaworzno (4 lutego), Partizanem Bardejov (7 lutego) oraz Popradem Muszyna (11 lutego). Podczas obozu sparingowymi przeciwnikami Kolejarza Stróże będą Resovia, Stal Rzeszów, a także Iglopol Dębica.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×