Podobną sytuację jedna czy dwie ekipy już miały. W mniej ważnych turniejach, ale jednak ...
Czyli czegoś takiego (tym bardziej po świątecznych, rodzinnych spotkaniach) można było się spodziewać! Dlatego należało się asekurować i podzielić reprezentację na dwie ekipy po 4 zawodników (ósmy, rezerwowy też powinien być w ekipie). Oddzielne środki lokomocji, oddzielne zakwaterowanie i tp. Ale o tym Tajner nie pomyślał lub jak zwykle miał ,,węża w kieszeni,,. Trudno winić tego czy innego zawodnika. Pretensje można mieć (i to poważne) do braku antycypacji wśród kierownictwa PZN.

No przecież Murańka też podróżował osobno - przyjechał do Obersdorfu na rowerze.

Prezes Appolloniusz , derektor i ta rodzina od kątów natarcia i spóźnionych odbić zamiast testy zrobić zawodnikom gdzie byli ?

Czy słabo pozytywny to to samo co minimalny spalony lub trochę w ciąży?

Przecież w tym kraju nie chodzi oto by naprawić, a naprAwiać! Przecież tak to kasa leci bez końca :-). Czisus dziennikarz taki zdziwiony, dopiero się urodził?

Zarząd ma w głębokim poważaniu skład personalny zespołu,a oczekuje Bóg wie czego? Karuzela trenerska staje się polską specjalizacją. W rankingu klubów UEFA czwarta dziesiątka ale w karuzeli ścisła czołówka. Ja proponuję zarządowi Podbeskidzia zatrudnić trenera,który z takim składem osobowym wywalczy klubowe Mistrzostwo Świata.

Niech z Tomkiem Adamkiem konczy on tez od 10 lat toczy ostatnia walke. Tytul gali: Niekoncząca sie opowiesc

W górach w grudniu spadło 30 cm śniegu... straszne... kto by się spodziewał?...

A to dowcipnisie w tej Francji :)

Cel podstawowy : uniknąc NOR, RUS, CZE z trzeciego (w kolejności od najgorszych, a NOR zdecydowanie najgorsza) i to jest powiedzmy minimum, żeby walczyć o top 2
Cel drugi dużo trudniejszy - dostac CRO lub DAN z pierwszego (kończąca sie CRO zdecydowanie najlepsza)
reszta bez znaczenia

Zresztą mało kto wie, że na 85 % baraże mamy juz wywalczone po LN choćbyśmy zdobyli zero pktw grupie, a każdą wylosowaną grupę będzie i tak trudno będzie wygrać

@kareta: Zakwalifikowały się zasłużenie na turniej więc tam grają, dziwne to pytanie, to tak jakby zapytać cię, dlaczego żyjesz na świecie.

Na chwilę obecną, jedyna słuszna decyzja, teraz nie czas na eksperymenty. Za chwilę zaczynają się eliminacje MŚ, później euro. Żaden nowy selekcjoner nie jest gwarantem sukcesu, zresztą topowych, wolnych trenerów zbyt wielu nie ma, nie na każdego nas stać, a i ci najlepsi też nie obgryzają nerwowo paznokci, w oczekiwaniu na propozycje z Polski.

Tak prawde mowiąc..Czlowiek mysli ze tacy ludzie nigdy nie odchodzą.I jest w tym sporo racji...Obecny czy nie...Z pamieci nigdy nie zniknie.
Co znaczy dzieło czlowieka!

Żegnaj Diego, byłeś dla mnie piłkarskim idolem.

Dla mnie i dla setek milionow ludzi byl, jest, i pozostanie najlepszym pilkarzem w historii. Kropka.

Prawda jest taka że w większości mamy kopaczy to zawodnik który nie potrafi się utrzymać przy piłce,zawodnicy bez gry w własnych klubach jak mogą grać w reprezentacji mamy topornych graczy przykro pisać od lat nie mamy zawodników do gry od zawsze kiedy żyję polski kontratak i do przodu a może się coś urodzi taka szara polska rzeczywistość ale mam pomysł był taki czas jak razem z sobą grało trio Borussia Dortmund i wtedy gra innaczej wyglądała

Wszyscy się śmieją z Brzęczka ale to co powiedział ma sens. Po pierwsze jak nasi zawodnicy mają grać pięknie, technicznie skoro oni tak grać nie umieją gdyż nikt ich w tego nie nauczył. Jak mają rozgrywać piłkę i grać podaniami skoro u nas cały czas się gra na zasadzie długiego podania na wysokiego środkowego napastnika ten ma przytrzymać piłkę odegrać do wbiegających skrzydłowych i później liczyć na podanie lub dośrodkowanie. Druga opcja podanie od obrony na skrzydła gdzie szybki skrzydłowy w tumanie kurzu ma pruć do przodu by potem podać lub dośrodkować w pole karne gdzie często nie ma nikogo bo skrzydłowy był tak szybki że przegonił nie tylko przeciwników lecz i swoich zawodników. Ot i cała polska filozofia gry. Dlatego Włosi nas całkowicie wyłączyli tak jak kiedyś za Nawałki Dania (4-0). Dlatego Nawałka wystraszył się i zrozumiał że nie może tak grać na MŚ 2018 i próbował nowych taktyk i wie o tym Brzęczek i próbuje coś nowego. Ale i jednego i drugiego całe społeczeństwo kamienuje. Natomiast problem jest inny: nasi starsi zawodnicy nie umieją tak grać żeby zmieniać taktykę i cała nadzieja w młodych, szczególnie wychowankach Lecha Poznań gdzie gra się nowoczesną piłkę. Co do wyników to za Nawałki najważniejsze mecze kończyły się podobnie Na ME 2016 Polska- Irlandia Płn. 1-0, Polska - Niemcy 0-0, Polska- Ukraina 1-0, Polska Szwajcaria 1-1 (awans po rzutach karnych), Polska- Portugalia 1-1 (odpadniecie po rzutach karnych) i taktyka Nawałki strzelić szybko gola jako pierwsi by potem się bronić i atakować z kontry. Ot wielka filozofia gry i wspaniałe wyniki. A tak naprawdę to tylko szczęście nam pomogło dojść do ćwierćfinałów ME2016. Dzisiaj nie wyszlibyśmy z grupy bo wszyscy nasi przeciwnicy zrobili postęp w rozwoju oprócz Niemców którzy są na takim samym etapie jak nasza reprezentacja - zmiany pokoleniowej i Niemcy też teraz przegrywają niektóre mecze, a ostatnio to zostali zwalcowani (przegrana z Hiszpanią 0-6) i nikt tam na razie nie myśli zwalniać Loewa.

Nie jest beznadziejnie, wchodzą do gry młodzi, już wszyscy zapomnieli o Błaszczykowskim, czas zapomnieć o Grosickim,
Najgorszą rzeczą jest zmienianie trenera według humorów dziennikarzy, w Niemczech trenerowi daje się więcej lat do działania, zawsze tak było i raz są po wozem a raz na wozie. U nas nawet Górskiego pogoniono, nie mówiąc o Gmochu, mieli być lepsi a byli naprawdę beznadziejni, nikt ich nie pamięta.
Jeżeli nie Brzęczek to kto? Ktoś się zgłosił? Nikt nie ma jaj aby się zgłosić? To po diabła trener bezjajeczny?