Bundesliga: Świetny początek rundy w wykonaniu Polanskiego! Kolejny gol i asysta

Przed tygodniem Eugen Polanski pokonał bramkarza Bayeru Leverkusen. Tym razem wpisał się na listę strzelców w pojedynku z Freiburgiem. Najważniejsze jest to, że kadrowicz Franciszka Smudy na stałe powrócił do podstawowej "11" Mainz.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Piłkarze z Moguncji rozpoczęli pojedynek z Freiburgiem najlepiej jak tylko mogli. W 3. minucie Elkin Soto uruchomił Eugena Polanskiego, który szybko odegrał do Erica-Maxima Choupo-Motinga, a Kameruńczyk nie zmarnował sytuacji sam na sam. To pierwsza asysta reprezentanta Polski w tym sezonie.

Po chwili było 2:0. Nowy defensor SC, Fallou Diagne sfaulował Adama Szalaia i musiał opuścić boisko, a rzutu karnego nie zmarnował Polanski. 25-latek, który przed tygodniem trafił do bramki Bayeru, nie dał żadnych szans Oliverowi Baumannowi. Najgorszy zespół ligi został znokautowany w 17. minucie po trafieniu Choupo-Motinga, któremu asystował Marco Caligiuri.

Zanosiło się na pogrom, ale fryburczycy zwarli szeregi i osiągnęli przyzwoity wynik. Premierową bramkę w Bundeslidze zdobył Pavel Krmas. Polanski przebywał na murawie do 78. minuty, kiedy zastąpił go Jan Kirchhoff. Wszystko wskazuje na to, że kadrowicz Franciszka Smudy na dłużej zagości w wyjściowej "11" FSV, co zwiększa jego szanse na udział w EURO 2012.

Zespół Polanskiego dzięki zwycięstwu awansował na 12. pozycję w tabeli.

FSV Mainz 05 - SC Freiburg 3:1 (3:0)
1:0 - Choupo-Moting 3'
2:0 - Polanski 6' (k.)
3:0 - Choupo-Moting 17'
3:1 - Krmas 68'

Czerwona kartka: Diagne /4' za faul w polu karnym/ (Freiburg).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×