Piątek w Premier League: Tevez jednak może zagrać dla Man City!

Carlos Tevez może jednak zagrać dla Manchesteru City - poinformował Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City. Tymczasem Anders Lindegaard nie będzie mógł grać przez najbliższe cztery tygodnie z powodu kontuzji kostki. Jednak jest dobra wiadomość dla Sir Alexa Fergusona, ponieważ do zdrowia wraca David De Gea. Z kolei napastnik Liverpoolu Luis Suarez odcierpiał już ośmiomeczowe zawieszenie i w poniedziałkowym meczu z Tottenhamem Hotspur będzie już do dyspozycji Kenny'ego Dalglisha.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Tevez jednak może zagrać dla Man City!

Niekończąca się saga o Carlosie Tevezie trwa w najlepsze. Napastnik Manchesteru City wciąż ma szansę zagrać dla The Citizens, chociaż wcześniej Roberto Mancini zarzekał się, że więcej nie da mu szansy.

Okazało się, że Argentyńczyk został zgłoszony do 25-osobowej kadry na resztę część rozgrywek i jeśli jego kondycja fizyczna będzie na tyle dobra, znów może ubrać koszulkę Man City i strzelać gole dla tego klubu. Piłkarz cały czas przebywa w swojej ojczyźnie i nie wiadomo kiedy miałby wrócić do Anglii. - Na razie Carlos nie jest dla nas żadną opcją, ale możliwe, że byłby w przyszłości, jakby wrócił do Anglii - oświadczył Mancini.

Lindegaard kontuzjowany, ale De Gea może grać

Anders Lindegaard nie będzie mógł grać przez najbliższe cztery tygodnie z powodu kontuzji kostki. Jednak jest dobra wiadomość dla Sir Alexa Fergusona, ponieważ do zdrowia wraca David De Gea i niemal na pewno będzie do jego dyspozycji podczas niedzielnego meczu z Chelsea Londyn.

- De Gea powinien być zdrowy. Natomiast Lindegaard nie zagra cztery tygodnie. Możliwe, że pauza potrwa nawet pięć czy sześć tygodni - powiedział Alex Ferguson.

Szkot liczy, że w pojedynku z The Blues zagrają inni rehabilitanci: Ashley Young, Wayne Rooney, Luis Nani oraz Tom Cleverley.

Trudny mecz dla Fergusona

Pojedynek z Chelsea Londyn nie będzie łatwy dla Manchesteru United - prorokuje Sir Alex Ferguson. Czerwone Diabły czeka wyjazd na Stamford Bridge i nie mogą przegrać, ponieważ dopiero dogonili Manchester City.

- Z pewnością nie będzie łatwo. Od siedmiu lat toczymy ciężkie boje z Chelsea. Villas-Boas wprowadził dwóch czy trzech nowych graczy i zmienił tym samym ich styl. Kiedy zmienia się w tej roli tak utytułowanego menadżera jak Carlo Ancelotti, to wszystko kosztuje trochę czasu - powiedział Ferguson.

Suarez wraca do łask

Napastnik Liverpoolu Luis Suarez odcierpiał już ośmiomeczowe zawieszenie i w poniedziałkowym meczu z Tottenhamem Hotspur będzie już do dyspozycji Kenny'ego Dalglisha. Szkot nie kryje swojej radości tym faktem.

- To dla nas wszystkich świetna wiadomość. Od wielu tygodni trenował bardzo dobrze i dlatego jest w formie. To fantastyczne, że jest do naszej dyspozycji. Wraca także Steven Gerrard, więc będziemy silniejsi - oznajmił Dalglish.

Terry nie chce oddać opaski kapitańskiej

Obrońca Chelsea Londyn John Terry nie zamierza oddawać opaski kapitańskiej w reprezentacji Anglii, chociaż jest oskarżony o rasistowskie zachowanie wobec Antona Ferdinanda z Queens Park Rangers.

- John nie zrezygnuje. Jest przekonany co do swojej niewinności i dlatego uważa, że to byłoby błędem - poinformował BBC Sport jedna z anonimowych osób. Tymczasem nad Terry'm zbierają się czarne chmury, coraz bardziej opinia publiczna naciska na defensora Chelsea.

Oficjalnie: Pawluczenko odszedł z Tottenhamu

Po wielu miesiącach Romanowi Pawluczence udało się odejść z Tottenhamu Hotspur.  Nowym klubem Rosjanina będzie Lokomotiv Moskwa. Nie jest znana dokładna kwota odstępnego, ale oscyluje ona w okolicach 8 milionów funtów.

Z Lokomotivem podpisał 3,5-letni kontrakt i mógł to zrobić po zamknięciu okienka w Anglii, ponieważ w Rosji całe czas jest otwarte. Na White Hart Lane Pawluczenko trafił w 2008 roku ze Spartaka Moskwa. Od tamtej pory strzelił 43 gole.

Zmiany w składzie Arsenalu

Arsene Wenger szykuje zmiany na najbliższy mecz z  Blackburn Rovers. Kilku zawodników narzeka na drobne urazy, a jeszcze inni są zmęczeni.

- Kłopoty z kolanem ma Oxlade-Chamberlain. Zobaczymy jak sobie z tym poradzi. Pozostali piłkarze wyglądają dobrze, chociaż niektórzy są zmęczeni. Na pewno będą zmiany w składzie - zapowiedział menedżer Arsenalu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×