Wychowanek Vive zagra w Puławach
Mateusz Przybylski pomoże Azotom w walce o półfinał mistrzostw Polski. Wychowanek Vive Targów Kielce podpisał z puławskim klubem 2,5-letni kontrakt.
- Pozyskanie tego młodego zawodnika jest konsekwencją odmładzania zespołu. Mateusz dysponuje też bardzo dobrymi warunkami fizycznymi - mówi cytowany przez oficjalny serwis internetowy Azotów prezes Jerzy Witaszek.
20-latek wzmocni puławskie rozegranie, a o miejsce na lewej połówce będzie rywalizował między innymi z Krzysztofem Łyżwą, Grzegorzem Gowinem i Dmytro Zinczukiem. Pozyskanie Przybylskiego to kontynuacja przyszłościowej polityki klubu, latem umowami z Azotami związali się bowiem między innymi Piotr Masłowski i Michał Bałwas, a coraz częściej szansę gry w podstawowym składzie otrzymuje Paweł Grzelak.
Przybylski w poprzednim sezonie był wypożyczony do GSPR-u Gorzów, w 13 meczach w PGNiG Superlidze rzucił 48 bramek. Wcześniej grał w KSSPR Końskie. Puławscy kibice mogli go oglądać w hali MOSiR-u przed dwoma laty, gdy z Vive zdobywał wicemistrzostwo Polski juniorów i trafił do najlepszej siódemki turnieju.
-
![]()
qwerty
Zgłoś komentarz
hehe jak dla mnie to "prezesik" będzie rozgrywających przekwalifikowywał na obrotowych i skrzydłowych hehe brawo :P szkoda mi chłopaków po tym co ten osobnik robi z tą drużyną...
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Boss
Zgłoś komentarz
Dobrze, że zdecydował sie uciekać z Kielc, bo tam zatrzymałby się w rozwoju. Nie ma co ukrywać, że młodzież w Świętokrzyskim nie ma łątwo i dobrze, że będzie miał okazję Czytaj całość
zbierać szlify w Puławach, a potm byc może już jako gwiazda wrócić do Vive. Niby Gowin, Zinchuk i Łyżwa to niełątwi rywale, ale jak dla mnie połówkę powinien w Azotach tworzyć właśnie Łyzwa i Przybylski. Gowin to defensor, ale od niego wiele mogą się nauczyc obaj młodzi, a Dima jest na chwilę obecną bardzo, bardzo słaby...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Piotrektomek
Zgłoś komentarz
Nie wiem skąd tyle jadu we wpisach o piłce nożnej. Piłkarze nożni poradzili sobie bardzo dobrze. 2 lata na wyjazdach, z małym budżetem awansowali do II ligi, co jest na pewno wielkim Czytaj całość
sukcesem na Puław.
Roczny budżet Wisły w nogę, to może procent co ma pan Witaszek do dyspozycji. Niestety taka jest prawda.
Wyszomirski odchodzi za darmo z Azotów, tak więc raczej kasy nie ma się co spodziewać, chyba że parę groszy dostanie Vilanovia Wilanów, jako że ekwiwalent za wyszkolenie.
Moim zdaniem 11 rozgrywających to za dużo. Skrzydłowych nie ma, koła nie ma, ale są rozgrywający.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Adqs
Zgłoś komentarz
A co do samego Mateusza, to zawodnik super, ale mistrzem Polski juniorów nie został, została nim Wisła, z Sypą, Dudkiem, Mokrzkim i całą resztą. Wzmocnienie Azotów oczywiście, Czytaj całość
przyszłość, jasne, ale skoro Żółtak rozwiązał kontrakt z Warmią i poszedł na Białoruś , to chyba lepiej było zapłacić jemu trochę więcej i mieć super obrońcę i na pewno solidnego atakującego jeśli chodzi o pozycję obrotowego. A tak, mamy rozgrywającego numer 11.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Adqs
Zgłoś komentarz
Wybaczcie, ale nie widzę Jurasika w Puławach. Zaremba? Śmiech na sali, zawodnik chimeryczny, zawodnik słaby w ataku, podpalający się, nie wiem czy on w kontekście ligi polskiej byłby Czytaj całość
wzmocnieniem dla Azotów. No ale Wy twierdzicie inaczej. A Jurasik to chyba niestety zakończy karierę.
Miasto nie budowało stadionu dla KS Wisła, miasto w niemal żadnym wymiarze nie wspiera klubu, zatem nie pierdzielcie głupot.
Za sprzedaż Wyszomirskiego do klubu nie trafią żadne pieniądze, bo kończy już mu się kontrakt po sezonie, a on nie chce go przedłużyć. Może absencja w meczu w Orlen Arenie była wcale nie spowodowana chęcią odpoczynku, regeneracji? Może prezes odsunął go od składu, bo nie chce już grać w KSA? Kto wie.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Amadeusz
Zgłoś komentarz
Vive się wzmacnia, więc swoimi zawodnikami wzmacnia inne kluby - generalnie dobrze to wpływa na całą polską ligę, więc jest co się cieszyć :) Mam nadzieję, że niedługo zawodnicy Czytaj całość
Vive (podobnie jak aktualnie zawodincy Wisły) będą przechodzić do Gdańska :)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
szczypiorniak
Zgłoś komentarz
Gdyby zawodnicy odpowiednio byli wspierani przez klub a nie zniechęcani do gry to i z tymi co mamy można osiągnąć wiele. Ale trzeba się trochę znać na motywacji, ani nie udawać i nosić Czytaj całość
przypinkę Prezesik.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
szczypiorniak
Zgłoś komentarz
Wyszomirskiego talent juz dawno został zniszczony przez Prezesika
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
MaxiLPU
Zgłoś komentarz
Wiemy czemu przyszedł do nas,Kola i Lijek z RNL przechodzą do Kielc czyli mamy takie Czechowskie Niedźwiedzie ;p
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
wawiak
Zgłoś komentarz
Mam pytanie : czy Wyszomirski jest tak słaby, że nadaje się tylko do kadry ? Coś mało gra w lidze.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Puławiak
Zgłoś komentarz
Zobaczymy jak sobie u nas będzie młody dawał radę. Jak pamiętam to w Gorzowie rzucał sporo bramek. W 13 meczach 48 bramek także średnio 3-4 bramki na mecz rzucić potrafi.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Piotrektomek
Zgłoś komentarz
11 rozgrywających w Azotach. Chyba żadna inna ekipa nie ma takiej liczby rozgrywających.
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
jaet
Zgłoś komentarz
Transfer przyszłościowy, tylko że 20-letni zawodnik podpisujący kontrakt na 2,5 roku w drużynie mającej aspiracje być trzecią siłą ligi ??? Taki Przybylski powinien zdobywać szlify Czytaj całość
np. w Jurandzie, a Puławy powinny myśleć o sprowadzaniu graczy mogących zmniejszać dystans do Vive i Orlenu, czy gwarantować przewagę nad Tauronem Stalą czy Kwidzyniem, bo ponoć ich na to stać. Tymczasem mamy szopkę z wyróżniającym się zawodnikiem ligi Wojtkiem Zydroniem, a teraz to info o "przyszłościowym" transferze, z którego profity wyciągnie prawdopodobnie już zupełnie inna drużyna za lat 5-6. Nie mój to jednak problem...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (2)