Epicki pojedynek dwóch Hiszpanów

Trzy godziny i pięćdziesiąt cztery minuty trwał pojedynek drugiego tenisisty świata Rafaela Nadala z Carlosem Moyą. Półfinałowe spotkanie turnieju ATP w Chennai obfitowało w siedemnaście przegranych break-pointów i cztery obronione piłki meczowe.

Jarosław Kowal
Jarosław Kowal

Spotkanie padło ostatecznie łupem Nadala, który pokonał Moyę po raz piąty w karierze (w siódmym meczu). Wicelider rankingu tenisistów w drugim secie musiał jednak bronić aż czterech piłek meczowych. - Miałem wiele szans, aby wygrać. Przeciw Nadalowi trzeba je wykorzystywać. W innym wypadku po prostu się przegrywa - skwitował całą sytuację Moya, który turniej w Chennai wygrywał w latach 2004-2005.

- To był jeden z najbardziej emocjonujących meczów w mojej karierze - przyznał z kolei szczęśliwy zwycięzca. 21-letni Hiszpan miał aż - uwaga - 17 okazji do przełamania, z których wykorzystał jedynie dwie.

W niedzielnym finale Nadal zmierzy się z rozstawionym z czwórką Mikhaiłem Jużnym z Rosji, który bez większych problemów ograł w drugim półfinale Chorwata Marina Cilicia.

Wyniki półfinałów:


Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Carlos Moya (Hiszpania) 6:7(3), 7:6(8), 7:6(1)

Mikhaił Jużny (Rosja, 3) - Marin Cilic (Chorwacja) 6:2, 6:3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×