Niels Kristian Iversen: Będziemy mogli porównać swoje możliwości po przerwie

Dawid Lis 11 Marca 2012, 10:52

Sezon żużlowy w Polsce zacznie się już za niespełna miesiąc, a więc przygotowania zawodników zbliżają się powoli do końca. Podobnie jest u Nielsa Kristiana Iversena. - Zacząłem przygotowywać się już w grudniu. Rozpocząłem oczywiście od treningów fizycznych. Teraz już zbliżamy się do końca tych przygotowań. Większość czasu spędzałem w Anglii, niektóre testy przeprowadzaliśmy jednak w Danii. Czas już na jazdy na torze - powiedział PUK.

A jak będzie wyglądało zaplecze sprzętowe Duńczyka? - Wszystko jest już przygotowane. Motocykle stoją gotowe, nowe silniki także już oczekują użycia. Wszyscy nie możemy doczekać się startu sezonu. Będę dysponował siedmioma motocyklami. Z tych siedmiu cztery będą na ligę polską, a reszta pozostaje na inne ligi - wyjaśnił zawodnik Stali Gorzów.

Duńczycy od kilku dni przebywają na zgrupowaniu w Anglii, co przełożyło się na liczbę zawodników z tego kraju startujących w Bonanzie. - Zacznę od startów w Anglii. Będzie to niezła okazja do sprawdzenia maszyn i nowych silników. Będzie tam startowało kilku dobrych zawodników, a więc będziemy mogli także porównać swoje możliwości po tej zimowej przerwie - dodał Niels Kristian Iversen.

Po tych zawodach reprezentant żółto-niebieskich będzie mógł przyjechać do Gorzowa, aby korzystać z toru w Polsce i uczestniczyć w sparingach Stali. Jak Duńczyk może ocenić obecny skład gorzowian? - Myślę, że to były dobre ruchy transferowe. W tym sezonie dysponujemy tylko jednym zawodnikiem z Grand Prix. Każdy zespół musiał wiele pozmieniać. Myślę, że nam udały się te zmiany. Powinno być dobrze - mówił PUK.

A jak według Iversena Stal wygląda na papierze na tle rywali? - Wygląda na to, że mamy mocny zespół. Jednak tak naprawdę będziemy mogli cokolwiek powiedzieć dopiero po pierwszych jazdach. Ciężko jest to ocenić przed sezonem. Jest kilka ciekawych zespołów w tym sezonie. Ekipy się nieco wyrównały. Myślę jednak, że Gorzów ma spore szanse na końcowy sukces - zakończył Niels Kristian Iversen.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>