Szkocja: Old Firm Derby bez Brożka i Załuski, Celtic nie jest jeszcze mistrzem

Piłkarze Celtiku wiedzieli, że zwycięstwo na Ibrox Park zapewni im tytuł mistrzów Szkocji. Derbowa rywalizacja nie ułożyła się jednak po myśli podopiecznych Neila Lennona, którzy kończyli pojedynek w "9" i ponieśli porażkę.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

W bramce Celtiku stanął tradycyjnie w tym sezonie Fraser Forster, a w ataku znaleźli się Giorgios Samaras oraz Anthony Stokes, podczas gdy Gary Hooper i Paweł Brożek zasiedli na ławce. Ponieważ już w 29. minucie Cha Du-Ri otrzymał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję rywalu, Neil Lennon postanowił ściągnąć Stokesa i zastąpić go obrońcą Emiliano Izaguirre.

Fakt, że z boiska usunięty został również Victor Wanyama, sprawił, że menedżer The Bhoys długo nie decydował się na wprowadzenie dodatkowego napastnika i "Broziowi" nie udało się po raz pierwszy w karierze wziąć udział w Old Firm Derby. Dopiero w 94. minucie do gry wszedł Hooper. Przewaga Celtiku po porażce w 398. derbowym pojedynku nad Rangersami zmalała do 18 punktów.

Glasgow Rangers - Celtic Glasgow 3:2 (1:0)
1:0 - Aluko 11'
2:0 - Little 72'
3:0 - Wallace 77'
3:1 - Brown 89' (k.)
3:2 - Rogne 90+2'

Czerwone kartki: Bocanegra /88'/ (Rangers) oraz Cha /29'/, Wanyama /57'/ (Celtic).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×