Żurawski zadowolony z przenosin do Grecji

Maciej Żurawski dość niespodziewanie przeniósł się z Celtiku Glasgow do greckiej AE Larissy. Reprezentant Polski odetchnął z ulgą i cieszy się, że teraz będzie miał szans na regularną grę. Żurawski dodał jednak, iż rozstał się z Gordonem Strachanem w zgodzie i nie żałuje gry w Szkocji.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

- Cieszę się, że to wszystko już się skończyło. Umowa dopięta, przez półtora roku będę zawodnikiem Larissy. Jest opcja przedłużenia kontraktu o kolejny rok. Szczęśliwy, bo przez ostatni rok różnie było z moją równowagą psychiczną - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego kapitan reprezentacji Polski, Maciej Żurawski. "Żuraw" w tym sezonie w barwach The Bhoys zagrał tylko w ośmiu meczach i nie strzelił żadnej bramki.

- W Glasgow nie powąchałbym murawy. Nie mam żalu do Gordona Strachana, rozstaliśmy się w zgodzie, pogadaliśmy na pożegnanie, ale na grę nie było szans. Wiem, bo skoro nie występowałem nawet w spotkaniach o Puchar Szkocji, to kiedy miałem grać? - pyta retorycznie Żurawski. Polak miło będzie wspominał czas w Szkocji i dla Celtiku zdobył łącznie 30 goli.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×