Sędziowie meczu Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn zawieszeni!

d....!

posiadają. Decyzja Komisji Sędziowskiej (nie ZPRP) nie mogła być inna. Sędziowie, niestety w tym meczu nie poradzili sobie. Jednakże chciałbym podkreślić, iż poziom sędziowania regularnie jest weryfikowany i podnoszony. Oczywiście zdarzają się sytuacje (jak w każdej dziedzinie), że para sędziowska prowadzi zawody w danej klasie rozgrywek z powodów, nazwijmy to nieobiektywnych. W znakomitej większości zawody prowadzą sędziowie, którzy odbyli odpowiednie szkolenia, zdali egzaminy (teoretyczne i sprawnościowe) oraz wykazali się na boisku. Dlatego też z niesmakiem czytam komentarze osób nie mających pojęcia o procesie kształcenia sędziego, poziomie sędziowania (bo jak go mogą zweryfikować), a w szczególności o poziomie sędziowania w porównaniu do lig zagranicznych (pomijam Bundesligę, gdzie też zdarzają się fatalne mecze). Pod rozwagę daję tezę, że ilość popełnianych błędów wszystkich uczestników meczu, w tym sędziów, względnie waha się w przedziale od 2% (bardzo dobry) do 7% wszystkich sytuacji na boisku. Dlatego też, ilość błędów sędziego zależy w głównej mierze od ilości błędów zawodników na boisku. Po prostu sędziowanie zależy od poziomu gry. W Bundeslidze, gdzie poziom gry jest wysoki poziom sędziowania jest adekwatny. W Superlidze, gdzie zawodnikom zdarzają się błędy podwójnego kozłowania, podania w nogi i w trybuny (nie wspominając o nadrabianiu braków w wyszkoleniu technicznym i taktycznym agresją zawodnika) sędziowie popełniają więcej błędów. Pozdrawiam wszystkich bywalców turniejów w Partille i Ekken oraz kibiców handballa w Polsce. Oby mecze finałowe przyniosły wszystkim dużo pozytywnych emocji oraz ucieszyły poziomem gry i sędziowania. ERG