Joanna Mucha: Prezes Lato nie stworzył dobrych warunków dla reprezentacji

Państwa wyda ona. Pewnie zrobi to lepiej. Np. da podwyżkę swemu doradcy o ile dobrze pamietam fryzjerowi z zawodu. Ten to dopiero ma kwalifikacje. Jeszcze lepsze niż sama Ministra. Ha ha.

realiach pilkarskich, nie to co lato ktoremu pociąg odjechal w latach 80-tych, a pozniej juz tylko jechal na nazwisku i tak wjechal do sejmu i pzpn. Niestety ten caly pzpn to bledne koło. Kampanie wyborcza laty organizowac Greń. Kandydowal przeciez Boniek, ale zrezygnowal jeszcze przed ostatecznym glosowaniem, bo widzial ze przez beton sie nie przebije. Teraz ten sam beton bedzie wybieral nowego prezesa i ponownie wybierze ktoregos ze swoich kolesi, bo to zagwarantuje im wszystkim dalsze siedzenie przy korycie, na kolejne 4 lata. Pozostaje jedynie czekac az te wszystkie dziady powymierają, wiec nie ma co oczekiwac poprawy w polskiej pilce przez najblizsze 20-30 lat.

wymyślą. Tylko czy Platiniemu będzie się chciało wchodzić w takie wewnętrzne gierki? Od czasów Dziurowicza nic się nie zmieniło, teraz nawet działacze więcej kasy dostają niż za czasów Mariana

niczego się nie załatwi? Pani ministra nikogo nie zna ? Są ludzie z autorytetem, kontaktami i wiedzą. Z nimi trzeba dyplomatycznie, bez robienia afery na pół świata,sprawy pozałatwiać. To po pierwsze. Po drugie. PZPN jako stowarzyszenie jest takie jacy są jego członkowie. To co? Trzeba wywalić wszystkich członków ! Ha, ha życzę powodzenia. Dobra, My Chcemy zdrowego stowarzyszenia? To do roboty,działajmy w strukturach, oddolnie.Bo jak na razie tylko dużo krzyku. Krzykiem niczego porządnie się nie załatwi. Po trzecie. A w którym polskim związku sportowym jest tak jak być powinno? Proszę o jeden dobry przykład. Po czwarte. O czym mówi Pani ministra, czy wie, że nie ma systemu szkolenia dzieci? A W jakiej dyscyplinie mamy dobrze opracowany i funkcjonujący system szkolenia i selekcji młodzieży? Czy nie wie, że u nas w Polsce wszystko oparte jest o widzimisię i łaskę pańską, w tym łaskę Pani ministry ? Czy nie wie, że jest wielka improwizacja i przypadek? No i czasem się coś udaje. A wtedy już problemu nie ma? Pani ministra wie, że gdyby ta jedna piłka wpadła do czeskiej bramki, byłaby kompletna euforia, a wszystko po staremu. Zatem, od czego zacząć? Dobrze przemyśleć problem: Jak Smuda budował drużynę i dlaczego tak.

odpowiedzialne za klęske jak pzpn. Jak siatkarze sie skompromituja, to mucha bedzie obwiniac PZPS ? Od czego w takim razie jest w tym kraju ministerstwo sportu (chyba odpowiada za turystyke i organizowanie premierowi wyjazdow sluzbowych na wakacje do Peru), skoro za kazde niepowodzenie mozna obwinic polska federacje nadzorującą ową dyscypline?

sumy dotujące Polskie kluby które są nie ma co ukrywać biedne ( miało by to być kontrolowane jak są spożytkowane pieniądze ) Ustalić premie dla klubów które zdobyły by mistrzostwo i puchar kraju np (do trzeciego miejsca w tabeli) te premie miały by być przeznaczone na zatrzymanie graczy lub zasilenie danego klubu aby jak to do tej pory wygląda przychodzą eliminacje do LM,LE a tu mistrz Polski wygląda jak beniaminek ekstraklasy. Przypuszczam że takie przedsięwzięcia spowodowałyby podniesieniu rangi rozgrywek klubowych oraz zwiększyły by rywalizację. Zmniejszenie np podatków do minimum dla ewentualnych sponsorów którzy by przekazywali pokaźne sumy na kluby, może wtedy kluby pozyskały by więcej sponsorów. Położenie większego nacisku na szkolenie młodych zawodników , wymiany międzynarodowe itp, sprowadzenie specjalistów z zachodu itp, bo tego jest wciąż za mało. Wyszukiwanie młodych talentów bo to też mizernie wygląda. Nie wiem jak to teraz wygląda w szkołach ( za moich czasów były klasy sportowe sam do takiej uczęszczałem których zadaniem było szkolenie w danej dyscyplinie , dobre czasy ale nie wiem czemu to u nas się tak szybko skończyło, był wtedy położony nacisk na sport , więcej zajęć lekcyjnych , po godzinach SKS , a trzy razy w tygodniu treningi w klubie, to było dobrym pomysłem ale zostało to zaniechane w późniejszych latach, Z takiej klasy było 90% więcej szans dostać się do liceum sportowego, a tu by się przydało np Liceum typowo Piłkarskie, z naciskiem na wyszkolenie techniczne itp) Wiem że to są tylko marzenia ale od czegoś trzeba zacząć. Pamiętajmy o tym że nie mając zaplecza Reprezentacja i kluby przestaną istnieć , same orliki nic nie dadzą, bo tylko taki mały wstęp do bajek. Dalej trzeba położyć większy nacisk na przygotowania reprezentacji tak jak to robią inne państwa które się liczą w piłce, ktoś może powiedzieć jak np Lato że chłopaki mieli wszystko , a ja uważam że wcale tak nie było. Bo część tych chłopaków trenuje w dobrych klubach europejskich i przypuszczam że już oni sami mogą powiedzieć jak tam jest wszystko zorganizowane, dlatego sądzę że to nie jest tak jak mówi pan Lato że wszystko było perfekcyjnie zorganizowane. Taka jest moja wizja polepszenia warunków i rozwoju piłki nożnej w Polsce, każdy z was może mieć inne spojrzenie na tę sprawę ale myślę że cześć z was przyzna mi rację. Od ostatnich sukcesów Polskiej piłki minęło sporo czasu, wiele się obiecywało a jak widać zostaliśmy z tyłu za całą Europą i resztą świata jakieś 42 lata , jak było za PRL-u tak jest teraz w WOLNEJ POLSCE. Tyle by było na ten temat z mojej strony i tylko ubolewam nad tym że my jako kibice nic nie możemy zdziałać w tej kwestii

machloje! Pasibrzuchy napychające własne kieszenie