Wziąć rewanż za finał mistrzostw świata - zapowiedz meczu Polska - Brazylia

Po trzech spotkaniach Polacy zajmują pierwsze miejsce w grupie A siatkarskiego turnieju mężczyzn. W sobotę zagrają z Brazylią, która w czwartek dość niespodziewanie przegrała z Rosją1:3. Pomimo słabszej formy Brazylijczyków i tak podopieczni Bernardo Rezende są faworytami konfrontacji z biało - czerwonymi.

Przemysław Jastrzębski
Przemysław Jastrzębski

Polscy siatkarze rewelacyjnie rozpoczęli zmagania w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Podopieczni Raula Lozano wygrali kolejno z Niemcami, Egiptem i Serbią, tracąc przy tym zaledwie jednego seta. Jeżeli biało - czerwoni chcą podtrzymać wspaniałą serię w sobotę muszą wygrać z wielką Brazylią.

Zadanie to nie jest nie wykonalne. Od kilku tygodni mistrzowie świata z Japonii z 2006 roku nie potrafią złapać odpowiedniej formy. Wszystko zaczęło się podczas finałów Ligi Światowej, rozrywanej notabene w brazylijskim Rio de Janeiro. Tam, podopieczni Bernardo Rezende przegrali dwa najważniejsze mecze i zajęli ”dopiero” czwartą pozycję.

Równie słabo Brazylijczycy rozpoczęli występ w Igrzyskach w Pekinie. O ile wygrali dwa pierwsze mecze ze słabiutkim Egiptem i będącą bez zwycięstwa Serbią, o tyle porażka z nieco silniejszą Rosją nie napawa optymizmem brazylijskich kibiców. W tamtym spotkaniu tylko na chwilę pojawił się najlepszy zawodnik świata, atakujący Giba, który był kontuzjowany. Nabawił się kontuzji podczas poniedziałkowego treningu i nie wystąpił już w meczu z Serbią - Choć kontuzja nie jest poważna, potrzebuję odpoczynku. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku, ale muszę uzbroić się w cierpliwość - powiedział Giba.

Jednak zgodnie z zapowiedziami brazylijskiego szkoleniowca, Gilberto Godhoy Fildo, czyli Giba, na mecz z Polską będzie całkowicie zdolny do gry - Na szczęście zawodnik może trenować i nic nie stoi na przeszkodzie, by zagrał w meczu z Polską.

Polacy powinni również uważać na atakującego Andre i środkowego Gustavo, którzy w dwóch pierwszych meczach pokazali się z bardzo dobre strony.

Dlatego Polacy w spotkaniu z mistrzami świata nie mogą odpuszczać i jeżeli zagrają tak jak z Serbią, mogą pokusić się o zwycięstwo. Niestety w naszą wygraną nie wierzą bukmacherzy. Za każdą postawioną złotówkę na podopiecznych Raula Lozano możemy wygrać cztery złote i siedemdziesiąt pięć groszy, na Brazylię zaledwie złotówkę i piętnaście groszy.

Mecz Polska - Brazylia zostanie rozegrany w sobotę, szesnastego sierpnia, o godzinie 14.00 czasu polskiego. Transmisja z tego spotkania w TVP, a bezpośrednia relacja live w portalu SportoweFakty.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×