Czy Martin Vaculik pociągnie za sobą cały słowacki żużel?

Michał Gałęzewski 07 Lipca 2012, 18:00

Od czasu odzyskania niepodległości przez Słowację, wiedza polskich kibiców odnośnie żużla u naszych południowych sąsiadów była znikoma. Ci bardziej wnikliwi wiedzieli, że "coś" się dzieje na torze w Žarnovicy, ale potrafiących nawiązać walkę z rywalami z innych państw Słowaków nie sposób było wymienić.

W 2006 roku w lidze polskiej zadebiutował 16-letni młokos z Żarnovicy, Martin Vaculik i od tego czasu rozpoczyna się nowa era słowackiego żużla. Zainteresowanie speedwayem wzrosło przede wszystkim po niedawnym Grand Prix Polski, gdzie Słowak nie tylko zadebiutował w doborowej stawce, ale wygrał w znakomitym stylu! - Martin jest wzorem dla młodych jeźdźców, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z żużlem. Po zwycięstwie w turnieju Grand Prix, zainteresowanie medialne drastycznie wzrosło. Martin był obecny w wiadomościach telewizyjnych i we wszystkich gazetach. W Żarnovicy zorganizowana została konferencja prasowa z jego udziałem, w której uczestniczyli przedstawiciele wszystkich czterech słowackich telewizji. O Martinie Vaculiku i o żużlu wreszcie usłyszeli wszyscy - powiedział prezes Speedway Clubu Żarnovica, Martin Buri.

Czy poza Vaculikiem są na Słowacji jeszcze jacyś żużlowcy? - Obecnie mamy dwóch zawodników z naszego kraju - Martina Vaculika i Jana Halabrina. Dodatkowo Austriacy Fritz Wallner i Dominik Weiss mają słowacką licencję. Jeśli chodzi o młodych chłopaków, to mamy czterech początkujących żużlowców - siedemnastoletniego Patrika Buri, czternastoletniego Adama Caradę, trzynastoletniego Michala Tomkę i dwunastoletniego Jana Mihalika. Wszystkich trenuje Jan Daniel, który w przeszłości był żużlowcem - wymienił Buri.

Obecnie zawody żużlowe w ojczyźnie Vaculika rozgrywane są tylko w jednym mieście. - Tor żużlowy w Żarnovicy czynny jest od 1953 roku. W przeszłości żużel był też obecny w takich miastach, jak Bratysława, Bańska Bystrzyca, Partizanske, Koszyce, Poprad i Zohor, jednak nie ma aktualnie po nim śladu - powiedział prezes Speedway Clubu Żarnovica. - W naszym mieście są dwa kluby. Starszym jest AMK, który organizuje w tym roku tylko Złoty Kask. Mój klub jest nowy i w tym sezonie organizujemy siedem turniejów - półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy, trzy rundy Ligi Adriatyckiej, Międzynarodowe Mistrzostwa Słowacji, zawody weteranów i Puchar Miasta Żarnovica - przekazał Buri.

Słowaccy żużlowcy w parku maszyn

Jak Halabrin na prowadzeniu