Challenger Poznań: Udany początek Gawrona, dwa polskie duety w ćwierćfinałach

Marcin Gawron pokonał Attilę Balazsa 4:6, 6:0, 6:2 w I rundzie Challengera Poznań Open. We wtorek w meczu dnia Jerzy Janowicz zagra z Piotrem Gadomskim.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik

Na podstawie rankingu do turnieju Poznań Open dostał się tylko Jerzy Janowicz, po niedzielnym zwycięstwie w Scheveningen, po raz pierwszy w karierze awansował do pierwszej setki rankingu ATP. Łodzianin jest najwyżej rozstawionym tenisistą w turnieju. Dzikie karty od organizatorów otrzymali: Piotr Gadomski, Andriej Kapaś, Michał Przysiężny i Maciej Smoła. Przez eliminacje zwycięsko przeszli Marcin Gawron i Grzegorz Panfil. Start turnieju Poznań Open do samego końca stał pod znakiem zapytania, bowiem wycofali się najwięksi sponsorzy: Porsche oraz Enea. Dzięki wsparciu miasta impreza doszła do skutku, ale pula w tym roku wynosi 30 tysięcy euro.

W poniedziałek rozegrano tylko siedem pojedynków singlowych, a jedynym Polakiem, który walczył tego dnia na kortach poznańskiej Olimpii był Gawron. Jego rywalem był Attila Balazs, który osiągnął półfinał turnieju ITF w Sobocie w maju i podczas meczów imponował szczególnie udanymi skrótami. Podobnie było w starciu z nowosądeczaninem, w I secie Węgier zdobywał tym uderzeniem bardzo dużo punktów. Polak wyszedł na prowadzenie 4:2, ale przegrał cztery kolejne gemy i w rezultacie pierwszą partię na swoją korzyść rozstrzygnął Balazs. W dwóch kolejnych setach dzięki dużo lepszej grze i mocnym dopingu publiczności, Gawron oddał swojemu rywalowi zaledwie dwa gemy. Reprezentant Węgier przy swoim serwisie wygrał tylko 46 procent piłek.

W pozostałych singlowych spotkaniach nie było większych niespodzianek. Patrik Rosenholm po przegraniu pierwszej partii 1:6 z Inigo Cervantesem poddał mecz. Do II rundy awansowali także Axel Michon i Dušan Lojda.

Odbyły się także pojedynki deblowe, wszystkie z udziałem Polaków. Tylko Panfil grający w duecie z Davidem Skochem nie poradzili sobie ze swoimi rywalami. Gerard Granollers i Arnau Brugues zwyciężyli po trzysetowym pojedynku. Czeski partner zawodnika Górnika Bytom w super tie breaku popełnił sporo niewymuszonych błędów i to przesądziło o końcowym wyniku. Do ćwierćfinałów awansowały za to polskie duety występujące z dzikimi kartami. Smoła i Gadomski dość niespodziewanie pokonali Erica Prodona i Ariela Behara, natomiast Przysiężny i Adam Chadaj okazali się lepsi od Igora Bujdo i Mikołaja Jędruszczaka.

We wtorek zostanie dokończona I runda singla oraz debla. Na korcie centralnym w meczu dnia Jerzy Janowicz zmierzy się z Piotrem Gadomskim. Mecze startują o godzinie 10:30 na trzech kortach.

Program i wyniki turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×