Comiesięczny blog o Formule 1 #1 - Brzydkie nosy i kłopoty Lotusa.
autor: Nico Rosberg | 2014-01-25, 19:01 |
Frajerzy ze 100 milionowym długiem!
Chciałbym zacząć od ponad 100 milionowego długu Lotusa. Tak 100 milionów. Robi wrażenie co nie? Ale sami się w to wkopali. Frajerzy - to jedyne słowo jakimi mogę określić Lotusa. Teraz wydaje mi się że padną bo szanowny pan Boullier, jedyna osoba, która jeszcze jakoś trzymała Lotusa w kupie, odszedł. Decyzja o nie stawieniu się na testach w Jerez także im nie pomogła. Mówi o tym nawet ich dostawca silników: http://www.sportowefak...a-decyzje. Taka polityka to nie najlepsza droga na przyszłość, jeżeli jakakolwiek przyszłość będzie. Według mnie to ostatni sezon Lotusa w F1. Chyba że znajdzie się jakiś arab i kupi ten zespół i do jednego paydrivera dołączy drugi np. beztalencie Giedo van der Garde, któremu chajs się zgadza. On powinien się cieszyć że ktoś go na rezerwę przyjął.
Kamui Kobayashi - prawdziwy sportowiec vs paydriver.
Jak usłyszałem że Kobayashi będzie jeździł za darmo jeszcze bardziej znienawidziłem paydriverów. Może z wyjątkiem Pereza, który faktycznie zasługuje na miejsce w F1.
Japończyk jest po prostu zajebisty i zasługuje na miejsce minimum w Sauberze. Caterham zrobił najlepszy biznes w swej "bogatej" historii w F1. Młody Ericsson to następca Pica i van der Garde, ale Kamui może narobić kilka punktów.
Penis, widły, odkurzacz... co pokażą inne teamy?
McLaren - zaliczył najsłabszy sezon w historii. Skutek - Martin Whitmarsh OUT! Mówi się że były już szaf Lotusa Eric Boullier będzie jego zastępcą. To na pewno stajni z Woking pomoże. Wraz z zmianami na stanowiskach szefów zespołów przyszło wiele pierdół zamiast poważnych konkretów. Przykład koce grzewcze... myślałem że jak to zobaczyłem to spadnę z fotela. Ale jest jedna duża zmiana. Nowe "dzioby" bolidów. Ja bardzo przywiązuję wagę do estetyki bolidów, ponieważ podczas oglądania zawsze przyjemniej patrzy się na ładny bolid niż na ochydny, zwykły samochód oraz dlatego że co roku wybieram się na wycieczkę na Hungaroring. Force India ma piękny bolid kolorystycznie. Tak samo McLaren. Tyle że FI nie pokazało nosa a McLaren pokazał... penisa. Williams pokazał tylko komputerową wizualizację, która jest podobna do McLarena. Lotus jeszcze bardziej zchrzanił nos bolidu montując swojemu E22 widły. Z tych teamów co "pokazały nosy" najnormalniej wygląda chyba odkurzacz z Maranello. Na prezentację czekają tylko bolidy mojego ukochanego Mercedesa, Red Bulla, Caterhama, Toro Rosso, Marussi, Saubera i normalna wizualizacja Williamsa. Te pierwsze 4 zespoły zaprezentują się na testach w Jerez. Nie ukrywam że największe nadzieje wiążę z bolidem Caterhama.
To by było na tyle. W następnym blogu będę chciał powiedzieć o moim zamiłowaniu do jazdy Rosberga i tematach, które w czasie najbliższego miesiąca pojawią się w pozornie małym światku Formuły 1.
Zaloguj się aby dodać komentarz lub
Komentarze dodawać mogą tylko użytkownicy zalogowani. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się. Zajmie to pół minuty.