Spotkanie starych znajomych - zapowiedź meczu Betard Sparta Wrocław - Azoty Tauron Tarnów

W niedzielę zmierzą się ze sobą drużyny z Wrocławia i Tarnowa. W stolicy Dolnego Śląska wszyscy marzą, aby był to ostatni mecz na Stadionie Olimpijskim w tym sezonie.

Leszek Młodożeniak
Leszek Młodożeniak

Przedsezonowe wymiany między ekipami z Wrocławia i Tarnowa stały się ostatnimi czasy normą. W poprzednim sezonie z Jaskółek odszedł do drużyny ze stolicy Dolnego Śląska Tomasz Jędrzejak. Natomiast w drugą stronę powędrował Leon Madsen. W tym roku doszło do jeszcze większych transferów miedzy oboma klubami. Spartan zasilili Sebastian Ułamek oraz Fredrik Lindgren. Natomiast Azoty Tarnów pozyskały mistrza świata juniorów - Macieja Janowskigo. Jeśli dodamy do tego Grega Hancocka, który przez wiele lat jeździł w zespole z Wrocławia oraz wieloletniego trenera WTSu, Marka Cieślaka, to widać jakie zależności łączą obydwa kluby. Atut własnego toru może być w tym spotkaniu zniwelowany do minimum.

Tymczasem wrocławianie wciąż nie mogą być pewni ligowego bytu. Mają tylko punkt przewagi nad dziewiątym w tabeli Włókniarzem. Częstochowianie podejmują u siebie leszczyńską Unią, która wciąż liczy się w walce o play-offy. Spotkanie pod Jasną Górą może się okazać kluczowe dla losów w dolnej połówce tabeli. Wrocławianie, aby się nie patrzeć na inne stadiony, musieliby wygrać różnicą 33 punktów, co wydaje się nierealne. Tym bardziej, że do stolicy Dolnego Śląska przyjeżdża lider. - Dla nas od początku sezonu każdy mecz jest bardzo ważny i każdy chcemy wygrać. Nie zawsze to jednak wychodzi. Teraz czeka nas mecz z Tarnowem i będziemy się solidnie przygotowywać, aby zapewnić sobie utrzymanie. Trzymamy też kciuki za Unię, żeby ugrała coś w Częstochowie. Może urwie jakieś punkty Włókniarzowi. Liczę na to, że w końcówce sezonu dopisze nam szczęście i będziemy spokojni o utrzymanie w elicie - stwierdził junior wrocławian, Patryk Dolny.

W dużo lepszej sytuacji są tarnowianie, którzy mają już zagwarantowany awans do najlepszej czwórki ligi. Teoretycznie Jaskółki mogą sobie nawet wybrać potencjalnego przeciwnika. Jednak jak zaznacza mistrz świata Greg Hancock, o kunktatorstwie nie ma mowy. - Ciężko przewidzieć na kogo najlepiej trafić. Wiemy, że może to być Toruń albo Leszno. W obu tych przypadkach trzeba przyznać, że tory mają dobre i mogą nam sprzyjać. Speedway jest jednak nieprzewidywalny. Jednego dnia możesz łatwo pokonać przeciwnika, innym razem nic nie idzie po twojej myśli i zjeżdżasz z toru pokonanym. Dlatego dobrze jest nie zastanawiać się na kogo najlepiej trafić i zawsze skupiać się na zwycięstwie - powiedział Amerykanin.

Prawdopodobnie w spotkaniu nie wystąpi Leo Madsen, który musiał przejść zabieg w Danii. W absencji Skandynawa mogą upatrywać swojej szansy wrocławianie. Na własnym torze bardzo dobrze czuje się Tomasz Jędrzejak. Wspomagać go powinni Tai Woffinden, Fredrik Lindgren oraz mający bardzo dobrą końcówkę sezonu, Dennis Andersson. Największą niewiadomą jest dyspozycja Sebastiana Ułamka, który ostatnio jeździ w kratkę. Bardzo ciężkie zadanie czeka Patryka Malitowskiego oraz Patryka Dolnego. Wrocławscy juniorzy mają niewielkie szanse w starciach mistrzem świata juniorów, a i Kacper Gomólski do najłatwiejszych przeciwników nie należy.

Azoty Tauron Tarnów są drużyną kompletną. Nie bez przyczyny zajmują pierwsze miejsce w lidze. Bardzo dobrzy liderzy, solidna druga linia oraz jedni z najlepszych młodzieżowców w kraju. To wszystko przekłada się na sukcesy Jaskółek.

W niedzielne popołudnie zobaczymy spotkanie drużyn z dwóch różnych światów. Liczących każdą złotówkę dwa razy wrocławian oraz lidera z Tarnowa. Czy drużyna ze stolicy Dolnego Śląska jest w stanie sprawić niespodziankę? Wydaje się, że nie jest to niemożliwe. Tylko, że nie wszystko zależy od Betardu Sparty. Kibice zgromadzeni na trybunach będą gorączkowo nasłuchiwać relacji z Częstochowy. Kto ostatecznie zajmie ósme miejsce, a kto okaże się najlepszą drużyną sezonu zasadniczego? Na te pytania otrzymamy odpowiedź już w niedzielę.

Awizowane składy:

Azoty Tauron Tarnów:
1. Greg Hancock
2. Dawid Lampart
3. Martin Vaculik
4. Leon Madsen
5. Janusz Kołodziej
6. Maciej Janowski

Betard Sparta Wrocław:
9. Tomasz Jędrzejak
10. Dennis Andersson
11. Fredrik Lindgren
12. Tai Woffinden
13. Sebastian Ułamek
14. Patryk Dolny

Początek spotkania
: godz. 17.00
Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole)

Ceny biletów:

Wejściówka szkolna obowiązująca dzieci i młodzież w wieku 7-16 lat kosztować będzie tylko 5 zł bez znaczenia na sektor. Poniżej szczegółowe ceny biletów: Trybuna Główna: normalny - 40 zł, ulgowy - 20 zł, szkolny - 5 zł
Sektory 22-23: normalny - 30 zł, ulgowy - 15 zł, szkolny - 5 zł
Sektory 16-18: normalny - 20 zł, ulgowy - 10 zł, szkolny - 5 zł
Sektory 2-5: normalny - 20 zł, ulgowy - 10 zł, szkolny - 5 zł
Sektor 6: normalny - 20 zł, ulgowy - 10 zł
Sektory 7-8: normalny - 20 zł, ulgowy - 10 zł, szkolny - 5 zł
Kasy biletowe zlokalizowane będą w kontenerach w okolicach wejścia na sektor 24.

Zamów relację z meczu Betard Sparta Wrocław - Azoty Tauron Tarnów
Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Przewidywana pogoda na niedzielę (za onet.pl):
Temperatura: 24 °C
Wiatr: 16 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1010 hPa

Ostatni raz na Stadionie Olimpijskim oba zespoły spotkały się 3 kwietnia 2011 roku. Zwyciężyli zdecydowanie wrocławianie, w stosunku 59 do 31. Najlepszym zawodnik wśród gospodarzy okazał się Kenneth Bjerre, zdobywca czternastu punktów. Wśród gości nawiązać walkę próbował tylko Krzysztof Kasprzak, który zakończył spotkanie z dziewięcioma "oczkami" na koncie. Więcej o tamtym meczu przeczytasz TUTAJ.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×