Livingston walczy o powrót na parkiety NBA

W drafcie 2004 roku wybrano go z wysokim 4 numerem i wróżono długoletnią karierę na parkietach najlepszej ligi świata. Niestety ciągłe kontuzje i fatalne w skutkach skręcenie kolana w lutym 2007 roku przerwało karierę niezwykle uzdolnionego rozgrywającego. Shaun Livingston nie załamuje się jednak i po długiej rehabilitacji powraca do normalnych treningów.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

Od kilku dobrych tygodni Shaun Livingston trenuje w Chicago pod okiem trenera fitnessu Tima Groversa, gdzie nawet bierze udział w grach 5 na 5. Fakt ten potwierdza specjalista od przygotowania atletycznego w Los Angeles Clippers Jasen Powell, który twierdzi, że Livingston wraz z 20 innymi zawodnikami z NBA robi coraz większe postępy pod okiem Groversa.

Livingston jest obecnie niezastrzeżonym wolnym agentem, choć jeszcze niedawno wydawało się, że Los Angeles Clippers zdecydują się na pozostawienie w składzie 22-latka. Klub z Kalifornii wzmocnił jednak swój obwód świetnym Baronem Davisem oraz doświadczonymi Jasonem Hartem i Jasonem Williamsem. Nieoficjalnie mówi sie, że usługami Livingstona zainteresowani są włodarze Los Angeles Lakers.

Były rozgrywający Clipps rozegrał na parkietach NBA trzy sezony, choć z maksymalnej ilości 246 spotkań, z powodu różnorakich kontuzji wystąpił w zaledwie 145. Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2006/2007, kiedy to w 54 meczach zdobywał średnio 9,3 punktów, 5,1 asyst i 3,4 zbiórek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×