Roman Chromik: Będziemy robić wszystko, by w barażach pojechać jak najlepiej

Po meczu z Kolejarzem Rawicz, lider rybnickiego teamu Roman Chromik mógł być zadowolony ze swojej zdobyczy punktowej. Cóż jednak z tego, skoro rybniczanie przegrali dwumecz i pojadą w barażach

Patryk Roznowski
Patryk Roznowski

Roman Chromik był ponownie jednym z najlepszych zawodników ROW Rybnik w meczu ligowym. Cóż jednak z tego, kiedy radość z dobrego indywidualnego występu zmącił smutek z końcowego rezultatu tego spotkania. Jak sam zainteresowany ocenia to spotkanie? - Myślę, że ta przewaga gości z pierwszego meczu zdecydowała, że tego dnia byli pewni swego. Rawiczanie pokazali, że nie przyjechali do Rybnika tylko bronić tej zaliczki z pierwszego meczu. Pojechali dobrze i udało im się awansować - rozpoczyna Roman Chromik.

Wiele punktów rybniczanie pogubili na dystansie. Kibice zastanawiają się, co by było, gdyby udało się dowozić te punkty do mety. - Nie można tak mówić. Nie ma co gdybać. Pogubiliśmy trochę punktów na trasie, to fakt. Nie sądzę jednak, żeby to wystarczyło do odrobienia strat, które były za duże. Szkoda, bo to my mogliśmy się teraz cieszyć z awansu - wyjaśnia Chromik.

Teraz przed ekipą rybnicką dwa mecze barażowe, które zdecydują, która z drużyn pojedzie w I lidze w sezonie 2013. Czy Chromik obawia się konfrontacji z drużyną z Ostrowa? - Recepta jest prosta. Trzeba pojechać jak najlepiej i to właściwie tyle. Będziemy się starać, a jak wyjdzie to zobaczymy - kończy kapitan rybnickich żużlowców.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×