Ziółkowski: Gdzie był kierownik drużyny z Tarnowa?

W niedzielę powtórzony zostanie mecz półfinałowy Enea Ekstraligi pomiędzy Unibaksem Toruń a Azotami Tauron Tarnów. W pierwszym terminie sędzia orzekł walkower na korzyść gospodarzy.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

Arbiter spotkania błędnie wyliczył KSM zespołu gości. - A gdzie był w tym czasie kierownik drużyny z Tarnowa? Nie zna regulaminu? Sędzia ma na głowie wiele spraw, pomylił się. Ale kierownik dba tylko o własną drużynę, dlaczego więc nie podszedł i nie powiedział "panie sędzio, należy dodać KSM Jamroga"? - powiedział Jacek Ziółkowski dla Kuriera Lubelskiego.

Obecny kierownik Lubelskiego Węgla KMŻ i były sędzia żużlowy broni Piotra Lisa. - To tylko człowiek. Pomylił się, ale to się zdarza. Nie zmienia to jednak faktu, że jest jednym z najlepszych naszych sędziów. Zawsze powtarzam, że sędzia nie jest od pisania regulaminu, tylko od jego przestrzegania. Raz zgodzimy się na spóźnienie sześć minut, a następnym razem będzie to siedem minut i co wtedy? - pyta Ziółkowski.

Źródło: Kurier Lubelski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×