@-K-: Gniezno na pierwszą ligę ma rasowych liderów w tym Mistrza I ligi ,Ernesta Kozę, co wyjątkowo mu w Gnieźnie idzie .Ma czterech zawodników ze średnią 2 ,co żaden klub I nie ma , żeby czasami drugi raz z wielkopolski nie było niespodzianki !!!

Zapowiada się świetna 1 liga wszystkie drużyny mają bardzo mocne składy ciężko wytypować kolejność kto stawiał na Ostrovię Ostrów że wygra w tym sezonie .

Wielki Szacunek dla Pana Skrzydlewskiego tyle serca i swoich prywatnych pieniędzy które poświęcił dla żużla w Łodzi zazdrości każdy kibic w Polsce no i jego "PERŁA" nowy stadion żużlowy NJANOWOCZEŚNIEJSZY W POLSCE .

Widzę, że Bydgoszcz wszechwiedząca tu zawitała, Tyfus najlepiej podaj tu tabelę, po co mamy tak długo czekać na zakończenie sezonu? To jak? Bydgoszcz wszystkie mecze wygra?

Ty Tyfus ja z Krosna jestem wiec z Antoniem to mozesz sobie jechac ale sam gdzie tam chcesz. A Gniezno zobaczysz jakie bedzie mocne.

Nie dziwi mnie opinia Pana Jankowskiego o Szymonie Szlauderbachu w końcu to jego wychowanek i on wie najlepiej jaki potencjał sportowy ma Szymon więc jako kibic Startu wierzę że Szymon da sobie radę w Gnieźnie i będzie z niego pociecha na pozycji u-24 a rywalizacja z Philip Hellstrom -Bangs będzie tylko napędzała naszych zawodników do lepszej jazdy w zbliżającym się sezonie na naszym nowym "czerwonym" torze :)

Gniezno tym skladem co juz ma to i Bydgoszcz zleje i z Zieloną wyrównane mecze będą. Bydgoszcz ma nazwiska ktore byly dobre pare ladnych lat wstecz a nie teraz. Taki Koza to i Zagara i Bierre bedzie robil jak bedzie chcial.

@kibicujmy kulturalnie
Hahaha Landshut, a kogo oni mają poza Hansenem, który w drugiej lidze punktował na poziomie Szlauderbacha? To będzie drugi Miskolc z sezonu 2010, jeśli uzbierają kilka punktów to będzie dobrze

jak jestes madry Mads to wybierzesz dobrze, jak nie to sie okaze. juz raz sie dowiedziales co oznacza zielonka w 2018 chyba. Honza to ogarnal i ucieka stamtad.

Żeby ich ta pycha zgubiła,to jest chore co oni tam robią.chca następną karierę zniszczyć

Komentarz usunięty

Komentarz usunięty

Macie Bangsa, więc luz. Gorzej jakby nie było alternatyw. Gniezno i tak może być mocne.

Po co przepłacać za wypełniacza programu? Realny trener to taki, który szkoli młodzież, tak jak Staszewski.

To dobra wiadomość, solidny zawodnik będzie wzmocnieniem

Mam przeczucie że to będzie dobry ruch działaczy Startu,a Koza naprawdę odwdzięczy się dobrą jazdą ,w Gnieźnie tor dobitnie mu pasuje ,nie jedni się zdziwią to może być jego sezon .

W porównaniu do Mirka czy Gały, Koza jest w tej chwili lepszą opcją dla Startu, skoro chodzi o to żeby wzmacniać skład. Gdyby Wojciechowski chciał robić dywersję, to by zatrudnił Pieszczka ;) Reasumując, transfer Ernesta to podniesienie siły zespołu. Teraz pora na pozycję drugiego obcokrajowca i U24. Lahti jeździł w sposób rzemieślniczy, ale nie można zapominać, że osiągnął dość wysoką średnią i nie będzie łatwo go zastąpić. To samo tyczy się Jakobsena, który mimo gorszego sezonu, swoje punkty zazwyczaj dokładał. Dobrze że Start próbuje coś zmienić po tak słabym sezonie.

@AMON ładnie napisane:)))
W tym roku czułem się w klubie niedoceniany i na uboczu, ale Wy pokazaliście, że stoicie za mną murem” – napisał Kevin w facebookowym pożegnaniu ze Startem.

Tak sobie o tym wszystkim głębiej pomyślałem i szybko doszedłem do wniosku, że nie znam osoby, która o Kevinie Fajferze, jako człowieku, mówiłaby źle. Pewnie, raz po raz ktoś skrytykował jego postawę na torze, ale generalnie to jeden z bardziej lubianych wychowanków Startu Gniezno. I nie ma się czemu dziwić. Kevin nie tylko wydaje się być równym gościem, ale naprawdę nim jest.
To człowiek pokorny, niezadzierający nosa, skromny i pracowity. Można powiedzieć, że Kevin jest reprezentantem wymierającego gatunku, przynajmniej jeśli chodzi o środowisko żużlowe. Gwiazd i pseudogwiazd w tym światku nie brakuje. Ale dobrze, że są jeszcze tacy ludzie, którzy mają chłodną głowę i wiedzą, że bez wielkiego rozgłosu, bez szukania poklasku na siłę, też można robić świetne rzeczy.
Styl bycia Kevina sprawia, że – przynajmniej moim zdaniem – będzie go w Gnieźnie brakować. Ja odczuwam niedosyt po jego odejściu. Wiem bowiem, że mógł pokazać więcej. Dlaczego nie pokazał? Być może sygnałem jest to, co napisał na odchodne. Że czuł się niedoceniany, że czuł, iż jest na uboczu.
Jestem pewny, że PSŻ Poznań będzie miał z niego sporo pożytku. Z tego, co słyszałem, bardzo mocno tam wierzą w Kevina Fajfera. Ta wiara może czynić cuda i doprowadzić do tego, że ten wciąż młody zawodnik wskoczy na wyższy poziom. Mocno wierzę w to, że ten krok w tył sprawi, że następnie postawi dwa w przód i będzie jeździć tak, jak sobie wymarzył.
Widać, że kibice – jak sam spostrzegł – stoją za nim murem. To też na pewno jest mobilizujące i napędza go do dalszego rozwoju. Wsparcia fanów na pewno nigdy nie zabraknie. Teraz tylko potrzeba troszkę szczęścia, dużo wiary w siebie i wszystko powinno być tak, jak należy. Nie mam żadnych wątpliwości, że Kevin to solidny kandydat na dobrego drugoligowca. Trzymam kciuki, by przyszły rok był dla niego przełomowy!

No i git. Z zawodników do wzięcia to najlepszy ruch. Młody cały czas rozwijający się zawodnik, lubiący tor w Gnieźnie. Ostatnie dwa mecze ligowe w Gnieźnie to 9+1 i 13 pkt. Coś czuję że to może być ten sezon.
Falubazy się jeszcze zdziwią.

Dobry ruch. Ernest>Mirek.