Reforma w ekstraklasie nieunikniona

Działacze mają pomysł, by kluby występujące w T-Mobile Ekstraklasie wyszły z finansowego dołka. Trzeba zwiększyć liczbę spotkań.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Można to zrobić na dwa sposoby - dopuścić do ekstraklasy więcej klubów lub wprowadzić rundę finałową. Wiele wskazuje na to, że w życie wejdzie ta druga opcja. Kluby po rozegraniu 30 kolejek rywalizowałyby dalej w grupie mistrzowskiej (1-8) i spadkowej (9-16). Dzięki temu każda drużyna rozegrałaby po 14 spotkań więcej - łącznie 22 na swoim stadionie.

- W tej chwili coraz trudniej jest zdobyć pieniądze na piłkę nożną. Kluby są zadłużone, a wszystko wskazuje na to, że przyszły rok będzie jeszcze gorszy. Dlatego nie mamy wyboru. Musimy zwiększyć liczbę spotkań, bo one pozwalają nam zarabiać pieniądze. Oczywiście wzrosną też niektóre koszty, ale większe przychody z dniu meczu sprawią, że na pewno wyjdziemy na tej reformie na swoje, zwłaszcza, że więcej spotkań oznacza też więcej transmisji telewizyjnych, za które kluby dostają pieniądze - powiedział na łamach Dziennika Zachodniego prezes Górnika Zabrze Artur Jankowski.

Nowy system rozgrywek mógłby wejść w życie od sezonu 2014/2015.

Źródło: Dziennik Zachodni

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×