Bydgoszczanie oficjalnie zaprezentowani

Jaka jest ulubiona potrwa Piotra Makowskiego? Co po polsku umie powiedzieć Stephane Antiga? Czy wreszcie, dlaczego Łukasz Owczarz lubi wieczory? Takie pytania padały na prezentacji Delekty.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Bydgoscy siatkarze po półrocznej przerwie wracają na parkiety PlusLigi. Zanim to jednak nastąpi, w czwartkowe popołudnie zaprezentowali się licznemu gronu swoich kibiców w Galerii Pomorskiej. Tych drugich przyszło na spotkanie kilkuset, co musiało zrobić na zawodnikach wrażenie. Ci na umownej "scenie" pojawili się punktualnie o godzinie 18:00.

Najpierw zaprezentował się sztab szkoleniowy, a dopiero później sami zawodnicy, którzy rozdawali kibicom koszulki i piłki z podpisami. - Moją ulubioną potrawą jest tort waniliowy - zażartował trener Piotr Makowski. - Dzięki temu potem człowiek ma w sobie mobilizację, aby spalić zbędne kalorie i trochę potrenować.

Z kolei Łukasz Owczarz najbardziej lubi wieczory. Dlaczego? - Bo wówczas jestem już po treningu i mam cały czas dla siebie - mówił junior Delekty. Żeńska cześć widowni najbardziej oczekiwała oczywiście wyjścia Andrzeja Wrony i Stephane'a Antigi. Zwłaszcza ten pierwszy stał się ostatnio obiektem westchnień bydgoskich nastolatek.

Z kolei Francuz poprawną polszczyzną powiedział - Dziękuje bardzo oraz Bydgosc. Wszyscy zawodnicy zgodnie przyznali, że sporym sukcesem będzie już sam awans do czołowej czwórki PlusLigi. Drugim ważnym etapem będzie rywalizacja w europejskim Pucharze CEV. Delecta po raz pierwszy w swojej historii będzie reprezentowała nasz kraj na międzynarodowej arenie.

Bydgoszczanie w swojej hali zagrają już 6 października. Wówczas na swoim parkiecie zmierzą się z Wkręt-metem AZS Częstochowa. Co ciekawe, w poprzednim sezonie obie drużyny zakończyli rozgrywki zmaganiami potyczkami o piąte miejsce.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×