PGE Turów z łatwością zdobył Gryfię
PGE Turów nie miał problemów ze zwycięstwem w Słupsku. Zgorzelczanie po raz drugi odnieśli przekonującą wygraną, pokonując Energę Czarnych 83:70.
Już od pierwszej kwarty meczu Energi Czarnych Słupsk z PGE Turowem Zgorzelec nieznaczną przewagę uzyskali goście. Aktywny był Aaron Cel, a także Michał Chyliński, który powiększył przewagę koszykarzy trenera Miodraga Rajkovicia. PGE Turów prowadził po kilku minutach 14:9, a w połowie drugiej kwarty nawet 35:26.
To był tylko początek dominacji przyjezdnych, którzy do końca pierwszej połowy zbudowali 14 punktów zaliczki nad Energą Czarnymi. Duża w tym zasługa wspomnianego wcześniej Chylińskiego. Polski rzucający w pierwszej połowie zdobył aż 10 punktów, będąc najlepszym strzelcem spotkania, a w trzeciej kwarcie kontynuował swoją koncertową grę.
W cztery minuty tej części meczu zdobył siedem punktów, co PGE Turowowi dało prowadzenie 56:37. To pozwoliło koszykarzom z przygranicznego miasta kontrolować wynik spotkania do samego końca. Ekipa trenera Rajkovicia zwyciężyła 83:70.
Główną przyczyną słabej postawy Energi Czarnych był bardzo słaby procent w rzutach z dystansu. Gospodarze trafili tylko dwa z 16 rzutów za trzy, podczas gdy PGE Turów zaaplikował rywalom aż dziewięć trójek z 21 prób.
Najlepszym strzelcem spotkania był Michał Chyliński, który spędził na parkiecie aż 34 minuty, ale rozstrzelał rywala w nieco ponad dwie kwarty. Wtórowali mu Aaron Cel i David Jackson, którzy zdobyli po 15 punktów.
W drużynie ze Słupska na wyróżnienie Yemi Gadri-Nicholson, autor 13 punktów. Po 11 rzucili Oded Brandwein, Valdas Dabkus i Levi Knutson.
Było to drugie przekonujące zwycięstwo PGE Turowa i jednocześnie druga wyraźna porażka Energi Czarnych.
Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 70:83 (16:20, 15:25, 18:21, 21:17)
Energa Czarni: Gadri-Nicholson 13, Knutson 11, Dabkus 11, Brandwein 11, Nowakowski 9, Tomaszek 6, Kostrzewski 4, Abernethy 3, Dutkiewicz 2.
PGE Turów: Chyliński 17, Jackson 15, Cel 15, Micić 11, Żigeranowić 10, Opacak 8, Kulig 5, Aleksić 2, Wichniarz 0, Bodziński 0, Leszczyński 0, Lewandowski 0.
-
Wojti pierwszy Zgłoś komentarz
z czarnymi okrzykneli sie juz nowymi mistrzami, tydzien pozniej czytam po zwyciestwie turowa nad energa ze to przeciesz slaby zespol. smieszni ci kibice z zg :) -
Wojti pierwszy Zgłoś komentarz
przeciwiestwie do zg ma juz wyrobiona marke i zawsze (sic!) awansuje do play off, swiadczy to o slabosci czarnych... fakycznie, paradoks... -
longer003 Zgłoś komentarz
życia jako kibica i gracza. Uważam, że im więcej silnych drużyn w PLK tym lepiej, ale jak czytam wypociny tak zwanych kibiców sukcesu ( nie piszę tu o Tobie, bo wydajesz mi się rozsądnym gościem ) to krew mnie zalewa... -
Tomeq Zgłoś komentarz
narazie jak Czarni będą grali tak dalej to będzie im ciężko wygrywać z zespołami z dołu tabeli -
lacov Zgłoś komentarz
Żeby nie było jak w tamtym sezonie " Zgorzelecki walec" miażdżył wszystkich przez pierwsze 10 kolejek, a na koniec wyszło jak wszyscy kibice koszykówki wiedzą. -
luksin Zgłoś komentarz
gry w czarnych)...czarni maja pewien problem i wydaje mi sie ze jest to problem trenera...tacy zawodnicy jak tomaszek ,kostrzewski ,dutkiewicz to wiecej niz solidni polacy a obcokrajowcy czarnych tez wygladaja bardzo konkretnie...porazka z turowem nie przynosi wstydu ale styl tej porazki dla takiej marki jak czarni jest juz bardzo niekorzystny...z turowem mozna przegrac bo ma solidny i szeroki sklad ale w pewnym momencie przewaga juz wynosila prawie 20pkt...nadal uwazam ze czarni moga zaskoczyc ale wydaje mi sie ze nowy trener nie spelni pokladanych w nim nadzieji... -
ObiektywnyZGC Zgłoś komentarz
Nie spodziewałem się takiego jednostronnego wyniku ale się cieszę że Turów dał radę;) Teraz VTB i czekamy na Anwil;) -
cornello ZG Zgłoś komentarz
brawo dla turowa bo wygrac z czarnymi u nich nie jest łatwo a jednak... -
ox Zgłoś komentarz
mają już wyrobioną markę w Polsce. Ale w meczach z Polpharmą, Kotwicą, Jeziorem nie byłbym pewien zwycięstwa ich. -
erebe0 Zgłoś komentarz
Turów w takiej formie rozkręcić wszystkich -
Tomeq Zgłoś komentarz
Ciężko coś ugrać jak się trafia 2/16 za 3. Choć po cichu liczyłem na niespodziankę, to takiego wyniku można się było spodziewać