Gmoch: Leo nie zbawi naszej piłki

- On już swoje zrobił. Teraz niepotrzebnie psuje swój wizerunek. To wielki trener, wspaniały człowiek, ale jego czas dobiegł końca - powiedział o Leo Beenhakkerze Jacek Gmoch w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Do tej pory broniłem Leo Beenhakkera. Teraz jednak, po dokładnej analizie ostatniego spotkania, skłaniam się ku opinii, że Holender powinien zrezygnować z prowadzenia polskiej kadry. Leo nie zbawi naszej piłki - powiedział Gmoch. - Na początku pracy z kadrą Leo mówił, że musimy być jak najdłużej w posiadaniu piłki, bo wówczas nie mają jej rywale. Przed Euro tę myśl było widać na boisku, jednak we Wrocławiu nasi zawodnicy przypominali dziadków. Jeśli chce się grać skutecznie atakiem pozycyjnym, trzeba grać technicznie i szybko. Tego naszym zabrakło - dodał były trener.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×