MLB: Big-Z zaliczył no-hitter!

Dwa spotkania pomiędzy Houston Astros a Chicago Cubs zostaną rozegrane w Milwaukee, gdyż nie było to możliwe w Houston z powodu szalejącego tam huraganu Ike. W pierwszym meczu lepsi okazali się Cubs

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Miller Park w Milwaukee okazał się szczęśliwy dla Chicago Cubs oraz dla Carlosa Zambrano, który jest pierwszym od 36 lat zawodnikiem Cubs, który zaliczył no-hitter. Trzeba przyznać, że Big-Z dokonał tego przeciwko Astros, którzy byli na fali, wygrywając osiem meczy z rzędu. W ciągu całego meczu Zambrano oddał jeden walk i wyautował dziesięciu pałkarzy rywali. W ataku nie zawiedli liderzy zespołu Cubbies. Home runa zdobył Alfonso Soriano, a 2 RBI w zwycięstwie 5:0 dorzucił Derrek Lee. Po tej wygranej zawodnicy z "Wietrznego Miasta" potrzebują już tylko siedmiu zwycięstw, aby zapewnić sobie mistrzostwo dywizji Central.

Bardzo zacięta rywalizacja o zwycięstwo w dywizji wschodniej American League szykuje się między Tampa Bay Rays, a Boston Red Sox. W ostatnim meczu Rays w Nowym Jorku zaprzepaścili szanse na wygraną na samym początku. Pierwszy Grand Slam w tym sezonie zdobył Alex Rodriguez, najskuteczniejszy zawodnik i MVP zeszłego sezonu. Było to jego 100. RBI w tym roku, dzięki czemu awansował do najlepszej piętnastki ligi. Na szybkie prowadzenie Yankees odpowiedział Fernando Perez, który debiutuje w lidze w barwach "Płomieni". Ostatecznie gospodarze wygrali 8:4, ale pozostali na czwartym miejscu w swojej dywizji.

Bardzo bliski dystans do Rays utrzymują Boston Red Sox, którzy po niedzielnym zwycięstwie nad Toronto Blue Jays zbliżyli się na odległość jednego meczu. Wynik w 1. inningu otworzył Jose Bautista, który kilka dni temu opuścił Pittsburgh Piratem i podpisał kontrakt z klubem kanadyjskim. Ich prowadzenie nie trwało długo. W 2. zmianie było 2:1 dla "Czerwonych Skarpet", kiedy po raz pierwszy na listę zagrań punktowych wpisał się Coco Crisp. Prowadzenie na 4:1 podwyższył w 8. inningu David Ortiz, zaliczając trzecią bazę po raz pierwszy w tym sezonie. Jays próbowali odwrócić losy meczu w ostatniej zmianie, ale skończyło się to na porażce jednym punktem.

Tymczasem w National League New York Mets przetrwonili przewagę na prowadzeniu w dywizji East i mają już tylko jeden mecz zapasu nad Philadelphia Phillies, po tym jak ulegli na własnym stadionie Atlanta Braves. Nie licząc dwóch błędów gości, wszystkie runy dla Mets zdobył David Wright, dwa razy zaliczając homera. Skromne prowadzenie gospodarzy utrzymało się prawie do samego końca. W 9. inningu Braves zdobyli się na coś niesamowitego i zaaplikowali nowojorczykom pięć punktów, przesądzając o swoim zwycięstwie 7:4. 3-RBI blasta zdobył wówczas rezerwowy Greg Norton, zostając bohaterem spotkania.

Pozostałe wyniki:
Philadelphia Phillies - Milwaukee Brewers 7:3
Philadelphia Phillies - Milwaukee Brewers 6:1
Chicago White Sox - Detroit Tigers 4:2
Chicago White Sox - Detroit Tigers 11:7
Cleveland Indians - Kansas City Royals 3:13
New York Yankees - Tampa Bay Rays 8:4
New York Mets - Atlanta Braves 4:7
Florida Marlins - Washington Nationals 8:7
Baltimore Orioles - Minnesota Twins 7:3
Pittsburgh Pirates - St. Louis Cardinals 7:2
Boston Red Sox - Toronto Blue Jays 4:3
Colorado Rockies - Los Angeles Dodgers 1:0
Los Angeles Angels - Seattle Mariners 4:3
San Diego Padres - San Francisco Giants 6:8
Oakland Athletics - Texas Rangers 7:4
Arizona Diamondbacks - Cincinnati Reds 1:2
Houston Astros - Chicago Cubs 0:5

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×