Czwartek w Bundeslidze: Kontuzja Lahma, przeziębienie Misimovicia

Philipp Lahm doznał kontuzji kostki, przez co nie pojawi się na placu gry przez najbliższe dwa tygodnie. Zvjezdan Misimović jest przeziębiony i właśnie z tego powodu nie zagra przeciwko Bayernowi Monachium, a Theo Zwanziger chciałby pozostać prezydentem Bundesligi do 2013 roku.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

Lahm nie zagra przez dwa tygodnie

Philipp Lahm nabawił się kontuzji, w wyniku której nie zagra przez najbliższe dwa tygodnie. Reprezentant Niemiec narzeka na uraz kostki i właśnie z tego powodu zabraknie go między innymi w najbliższym ligowym starciu Bawarczyków z VfL Wolfsburg.

Lewy obrońca musiał już w przerwie meczu z Fiorentiną opuścić plac gry. Bayern Monachium odniósł pewne zwycięstwo, bowiem zaaplikował Violi aż trzy bramki, a nie stracił żadnej.

W tym momencie aktualni mistrzowie Niemiec z dwunastoma punktami na koncie zajmują jedenaste miejsce w tabeli. W najbliższych spotkaniach przyjdzie im się zmierzyć z VfL Wolfsburg oraz z Eintrachtem Frankfurt. Liderem jest HSV, które ma 17 oczek.

Misimović nie zagra z Bayernem

VfL Wolfsburg w najbliższym meczu przeciwko Bayernowi Monachium będzie musiał poradzić sobie bez Zvjezdana Misimovicia. Pomocnik Wilków jest przeziębiony i właśnie z tego powodu będzie zmuszony odpocząć od futbolu przez najbliższych kilka dni.

- Niestety nie będę mógł zagrać przeciwko Bayernowi, chociaż bardzo bym chciał. To byłby dla mnie szczególny mecz - stwierdził piłkarz.

26-letni Bośniak trafił do Wolfsburga podczas letniego okna transferowego, a poprzednio grał dla ekipy FC Nuernberg. Jak na razie w ośmiu spotkaniach strzelił trzy bramki.

W tym momencie Wilki z trzynastoma punktami na koncie zajmują piąte miejsce w tabeli. Pierwsze HSV zgromadziło o cztery oczka więcej.

Zwanziger weźmie udział w wyborach

Aktualny prezydent niemieckiej federacji (DFB) - Theo Zwanziger już zapowiedział, że weźmie udział w kolejnych wyborach. Ponadto ma zamiar pozostać na zajmowanym stanowisku przynajmniej do 2010 roku, a później zgłosi swoją kandydaturę, aby móc pełnić tą funkcję przez kolejne trzy lata.

- Chciałbym nadal kontynuować moją pracę i pozostać prezydentem DFB. Za dwa lata na pewno zgłoszę swoją kandydaturę - stwierdził.

Zwanziger ma już 63 lata, a na czele związku stoi od 2004 roku. Trwa jego druga kadencja, ale niewykluczone, że będzie łącznie pracował na tym samym stanowisku aż dziewięć lat.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×