Czwartek w La Liga: De Zeeuw na celowniku Valencii
Demy de Zeeuw może wkrótce zmienić barwy klubowe i wzmocnić kadrę Valencii. Yaya Toure zapewnił, że nie myśli o odejściu z Barcelony. Z kolei Mahamadou Diarra i Guti wracają do zdrowia po kontuzjach i prawdopodobnie wystąpią już w najbliższym meczu Realu Madryt.
Valencia pozyska utalentowanego Holendra?
Hiszpańskie i holenderskie media informują, że Valencia jest zainteresowana sprowadzeniem piłkarza AZ Alkmaar Demy'ego de Zeeuwa. 25-letni gracz był bliski zmiany barw klubowych w trakcie letniego okienka transferowego, kiedy to o pozyskaniu go poważnie myśleli włodarze Hamburger SV, ale ostatecznie został w Holandii. Wydaje się jednak, że w jego przypadku transfer do większego klubu jest tylko kwestią czasu.
Utalentowany pomocnik, który od 2007 roku regularnie występuje w reprezentacji Holandii, po zakończeniu sezonu 2007/08 nie ukrywał, że zamierza zmienić otoczenie. Jeśli Valencia zdecyduje się na wyłożenie odpowiedniej sumy pieniędzy na transfer, de Zeeuw już zimą może przenieść się do Hiszpanii.
Toure: Jestem szczęśliwy w Barcelonie
Pomocnik Barcelony, Yaya Toure zdementował informacje sugerujące, że poważnie zastanawia się nad zmianą klubu. 25-letni piłkarz, który podobno był niezadowolony ze swojej sytuacji w zespole, a media łączyły go już z transferem do Arsenalu, zapewnia, że dobrze czuje się na Camp Nou i nie myśli o odejściu z obecnej drużyny.
- Pomimo plotek, jestem spokojny, ponieważ czuję się tu dobrze, moja rodzina również. Barcelona jest wielkim klubem, cieszę się, że mogę tu grać. Nie myślę o zmianie barw - zapewnił Toure.
Guti i Diarra wracają do gry
Mahamadou Diarra i Guti po kilkutygodniowej przerwie wznowili treningi. Zawodnicy Realu Madryt wyleczyli urazy i prawdopodobnie będą gotowi do gry w niedzielnym meczu Athletic Bilbao. Ostateczna decyzja będzie należała do trenera. Jeśli Bernd Schuster uzna, że są już oni w pełni sił, prawdopodobnie znajdą się w kadrze na nadchodzący pojedynek.
Aguirre przyzwyczajony do presji
Atletico Madryt przegrało ostatnio trzy ligowe mecze z rzędu. Po kolejnych nieudanych występach, w hiszpańskich mediach coraz częściej pojawiają się spekulacje odnośnie zmiany na ławce trenerskiej tego klubu. Javier Aguirre przyznaje, że odczuwa presję, ale jednocześnie zapewnia, że nie obawia się utraty posady.
- Jestem pod presją, szczególnie po trzech ostatnich porażkach w lidze. Jako trener przywykłem już jednak do plotek o zwolnieniu, każdy szkoleniowiec musi umieć pracować w takich warunkach - stwierdził Aguirre.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
