Frankowski nie zagra w MLS! Franek w Jagiellonii?!
Serial pt. "Gdzie zagra Franek" rozkręcił się w najlepsze. Zawodnik po nieudanych romansach z Wisłą Kraków oraz Lechem Poznań wybrał się na testy za ocean - do klubu MLS Chicago Fire. Początkowo sprawiał na tamtejszych trenerach bardzo dobre wrażenie i wydawało się, że podpisanie kontraktu jest tylko kwestią czasu.
Sytuacja zmieniała się za każdym razem niczym w brazylijskich telenowelach - znienacka i bardzo gwałtownie. Zawodnik wziął udział w dwóch sparingach drużyny Chicago, w których zaprezentował się z dobrej strony, przeszedł testy medyczne i miał podpisać kontrakt. Nie podpisał, ponieważ zdecydował się na powrót do Polski, w której czeka na niego jego pierwsza dziecięca miłość - Jagiellonia Białystok.
Zawodnik wielokrotnie powtarzał, że Jaga jest jest bliska jego sercu, że może w niej grać za niewielkie pieniądze. Szukał w wielu klubach, ale albo go tam nie chcieli, albo on rezygnował. Wychowanek białostockiego klubu jest u schyłku kariery piłkarskiej i niewykluczone, że zdecyduje się zakotwiczyć w swoim macierzystym klubie.
