Grand Prix w Gorzowie?

rezerwowym! na najlepszych w zawodach czekają ciekawe nagrody, i tak za I miejsce - motorower KOMAR, za II miejsce - telewizor kolorowy Rubin, za III miejsce - walizka turystyczna. Poza tym wszyscy uczestnicy otrzymają bukiet kwiatów, uścisk dłoni prezesa Komarnickiego i laurki okolicznościowe, a na sam koniec imprezy odbędzie się wycieczka po stadionie, połączona z bankietem zakrapianym alkoholem. termin imprezy: 6.12.2008 od godz. 15:00, serdecznie zapraszamy na gorzowski super obiekt i trochę przepraszamy za brud, smród i tandetę!

ta wizja się przedłużyła o 3 lata, a jeśli to wypełnimy, to pewnie kolejna wizja się pojawi, że padniemy za pięć lat itd. Sąsiadom proponowałbym zrobić ławki na stadionie, bo jak ostatnio byłem, to musiałem uważać, aby mi dziecko się nie nabiło na ławkę, choć bardziej to wyglądało jak pal dla gorzowskich kibiców. Życzę Wam również dobrego samopoczucia i długiej podniety z tych wygranych. Wole bardziej się tym podniecać, że mimo tych porażek mamy lepszy bilans od Was i tego nie zmienią nawet kolejna porażka. Tak już poważnie mówiąc, to jeśli Was tak ściska, że udało nam się awansować, pozyskać Golloba i wybudować ładny stadion, to proponuje zrobić dużą kupę i może wtedy te całe ciśnienie zejdzie. Ponadto ja w odróżnianiu co do niektórych "kibiców" ZG cieszyłbym się gdyby GP odbyło się w Zielonej Górze, bo chociaż miałbym blisko. Mnie na całe szczęście nie ściska tak jak niektórych zielonogórzan, że Wam się wiedzie.

psychologa! Niektórzy w Polsce faktycznie są zawzięci i źle życzą swojemu sąsiadowi. Żal, duży żal...

się nie odbył, bo sprzedano za mało biletów. Chcesz brudny falubazie jątrzyć między Gorzowem a Zieloną, to podawaj fakty.