Skradziono paszporty koszykarzom Partizana

Partizan Belgrad przed własną publicznością w ramach III kolejki Euroligi ograł Armani Jeans Mediolan. Jednak gospodarze nie mieli powodów do radości. Jak się okazało, tuż przed meczem skradzione zostały paszporty graczom mistrzów Serbii. Jedynym szczęśliwcem, którego dokument nie zaginął, był Gabończyk Stephon Lasme. Serbskie władze niebawem wydadzą obywatelom tego kraju nowe paszporty, ale być może Dusko Vujosević w kolejnej potyczce Euroligowej nie będzie mógł skorzystać z usług trzech zawodników.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Do niecodziennej sytuacji doszło przed spotkaniem Partizana Belgrad z Armani Jeans Mediolan. Okazało się bowiem, że niemalże wszystkie paszporty koszykarzy gospodarzy zostały skradzione.

Dużo szczęścia miał w tej sytuacji Stephon Lasme. Jego dokument potwierdzający obywatelstwo Gabonu nie zaginął. Dzięki temu 26-letni skrzydłowy teamu z Belgradu będzie mógł polecieć do Aten na kolejną potyczkę Euroligową. Tym razem Partizan zmierzy się z Panioniosem.

W ciągu kilku najbliższych dni władze serbskiego rządu wydadzą nowe paszporty obywatelom tego kraju.

Być może Dusko Vujosević nie będzie mógł skorzystać z usług Zarko Rakocevicia, Slavko Vranesa oraz Jana Vesely'ego. Rakocević i Vranes pochodzą bowiem z Czarnogóry, zaś Vesely jest obywatelem Czech. Załatwienie nowych dokumentów dla tych zawodników może potrwać nieco dłużej, w efekcie mogą oni nie polecieć do stolicy Grecji.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×