Najlepsze i najgorsze zagrania 13. kolejki ekstraklasy

Serwis SportoweFakty.pl wybrał "Najlepsze i najgorsze zagrania 13. kolejki ekstraklasy". Piłkarzem kolejki został Łukasz Garguła z GKS-u Bełchatów. Z kolei bramka kolejki przypadła Jakubowi Wilkowi (Lech Poznań). Grzegorz Kasprzik z Piasta Gliwice zaliczył najlepszą paradę kolejki.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Piłkarz kolejki: Łukasz Garguła (GKS Bełchatów). W bardzo dobrej formie znajduje się ostatnio pomocnik reprezentacji Polski. Garguła poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Legią Warszawa, a dodatkowo zdobył fantastyczną bramkę.

Bramka kolejki: Jakub Wilk (Lech Poznań). Kapitalnym strzałem z woleja popisał się pomocnik Lecha Poznań. Uderzenie było tym trudniejsze, gdyż Wilk strzelał z pierwszej piłki, a futbolówka po odbiciu się od poprzeczki wpadła do siatki Polonii Bytom. Dodatkowo była to ostatnia minuta spotkania i gol ten dał remis Lechowi.

Strzał kolejki: Łukasz Garguła (GKS Bełchatów). Równie pięknym strzałem, co Wilk, popisał się pomocnik Bełchatowa. Garguła idealnie uderzył piłkę z rzutu wolnego. Ta poszybowała nad murem legionistów i wylądowała w okienku bramki strzeżonej przez Jana Muchę.

Pudło kolejki: Sebastian Mila (Śląsk Wrocław). Tym razem pudło kolejki przypadło Sebastianowi Mili. Pomocnik Śląska Wrocław powinien dołożyć tylko nogę, ale tak ją dołożył, że ta poszybowała nad poprzeczką bramki Ruchu. Mila w tej sytuacji znajdował się cztery metry od pustej bramki Niebieskich.

Kiks kolejki: Tomasz Jarzębowski (GKS Bełchatów). Piłkarz GKS chciał podać futbolówkę do własnego bramkarza, a w efekcie zagrał ją do Takesury Chinyamy. Na jego szczęście napastnik Legii uderzył wprost w golkipera Bełchatowa.

Akcja kolejki: Śląsk Wrocław. To właśnie wrocławianie przeprowadzili najładniejszą akcję w tej kolejce. Piłka wędrowała jak po sznurki aż wreszcie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła przez Ostrowskiego, gola głową zdobył Tomasz Szewczuk.

Parada kolejki: Grzegorz Kasprzik (Piast Gliwice). Po bardzo ładnej akcji Polonii Warszawa i strzale głową Piotra Piechniaka świetną, i co najważniejsze skuteczną, interwencją popisał się Grzegorz Kasprzik. To jest kolejny bardzo dobry mecz bramkarza Piasta, ale jego drużyna przegrała z Polonią 0:1.

Akrobata kolejki: Tomasz Brzyski (Ruch Chorzów). Pod koniec meczu Ruchu ze Śląskiem, Brzyski chcąc nie dopuścić, aby piłka wyszła na aut, efektownymi nożycami wybił piłkę na boisko.

Kontrowersja kolejki: Mecz Odra - Wisła. Bardzo brutalny mecz miał miejsce w Wodzisławiu. Co gorsza, sędzia Piotr Wasilewski kompletnie nie radził sobie na murawie. Swoimi decyzjami nie potrafił uspokoić napiętej atmosfery, a wręcz ją pogarszał.

Przegrany kolejki: Odra Wodzisław. Przez cały mecz wodzisławianie remisowali z Wisłą Kraków, ale w doliczonym czasie gry dali sobie wbić dwa gole i przegrali 0:2.

Przełamanie kolejki: mecz Lechia Gdańsk - ŁKS Łódź. Gdańszczanie po trzech kolejnych porażkach z bilansem bramkowym 0:8 wreszcie wygrali spotkanie, strzelając rywalom dwie bramki. Pokonali oni ŁKS Łódź. Marek Chojnacki może dostrzec jednak pozytywy tego meczu, gdyż bramka Kamila Bartosiewicza była pierwszym trafieniem graczy ŁKS-u od 472 minut.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×