PŚ Kuusamo: Jednak Janda i Koudelka

24 listopada czescy skoczkowie zakończyli zgrupowanie w Lillehammer i razem z trenerami Richardem Schallertem, Frantiskiem Vaculikiem i Davidem Jiroutkiem wrócili do kraju. Trzy dni wcześniej, po przygotowaniach z Vasją Bajcem, do ojczyzny przyleciał Jakub Janda.

Monika Szandała
Monika Szandała

Zawodnicy sześć dni trenowali na obiektach HS100 i HS134, tylko raz skoki musiały zostać odwołane z powodu porywistego wiatru. Sprawdzenie aktualnej dyspozycji skoczków umożliwiło szkoleniowcom podjęcie decyzji: w inauguracji Pucharu Świata w Kuusamo wystartuje dwóch Czechów.

25 listopada, razem z trenerem Jiroutkiem, poleci do Finlandii Jakub Janda. Za dwa dni dołączy do nich Roman Koudelka, który już wcześniej zarezerwował bilet na inny termin. 27 listopada, w czwartek, tych dwóch czeskich zawodników weźmie udział w kwalifikacjach do sobotniego konkursu. W niedzielę skoczkowie przylecą z powrotem do Pragi.

W tym czasie pozostali podopieczni Schallerta wezmą udział w krótkich zgrupowaniach, które odbędą się prawdopodobnie w Ramsau lub Bischofshofen. W grę wchodzą także przygotowania na skoczni Jested w Libercu, gdzie w lutym narciarze walczyć będą o medale Mistrzostw Świata.

W kolejnych konkursach Pucharu Świata w Trondheim i Pragelato do Jandy i Koudelki dołączą Jan Matura oraz Ondrej Vaculik.

David Jiroutek zdecydował, że w Pucharze Kontynentalnym w Rovaniemi i Vikersund, Czechy reprezentować będzie drużyna w składzie: Martin Cikl, Lukas Hlava, Cestmir Kozisek i Borek Sedlak.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×