Stefański o Gomólskim i kolejnych kontraktach

Adrian Gomólski będzie nadal zawodnikiem Klubu Motorowego Ostrów. Wychowanek Startu Gniezno podpisał kontrakt z ostrowskim zespołem w piątek podczas specjalnej konferencji prasowej. Po jej zakończeniu o zakontraktowaniu Gomólskiego rozmawialiśmy z p.o. prezesa Januszem Stefańskim.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski

- Gdyby mierzyć rozmowy z Adrianem pod względem długości czasu, to na pewno można powiedzieć, że negocjacje trwały długo. Rozpoczęliśmy je przecież stosunkowo dawno. Myślę, że rozmowy z naszym liderem były konstruktywne. Przy takich okazjach trzeba się kilka razy spotkać, wykonać sporo telefonów i wymienić się swoimi poglądami. Wiadomo, że każda strona reprezentuje swoje racje. Zawodnik walczy o jak najlepsze warunki startowe, klub natomiast spogląda na całą sprawę przez pryzmat finansów. Tak było w tym przypadku. Cieszę się, że finałem rozmów jest podpisanie kontraktu z naszym klubem przez Adriana Gomólskiego - powiedział nam Janusz Stefański.

Nadchodzący sezon będzie dla Adriana Gomólskiego pierwszym w gronie seniorów. Prezes ostrowskiego klubu nie ma jednak wątpliwości, że zawodnik bez trudu odnajdzie się w nowych realiach. - Rzeczywiście, ten sezon zawsze jest pewnego rodzaju zagadką. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że Adrian pokazał w minionym sezonie swoją wartość. Bardzo często Gomólski walczył jak równy z równym z seniorami innych ekip, którymi byli nawet uczestnicy cyklu Grand Prix. Wielokrotnie z tych pojedynków nasz reprezentant wychodził obronną ręką. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Adrian kontynuował zwycięską passę także w nadchodzącym sezonie. Wierzę, że tak będzie i jestem o tym przekonany - tłumaczy Stefański.

Nie jest tajemnicą, że ostrowski klub prowadzi rozmowy z Adamem Skórnickim. Jak przebiegają negocjacje z najlepszym polskim żużlowcem? - Rzeczywiście, nie jest tajemnicą, że jesteśmy nim zainteresowani. Nie ma sensu tego ukrywać. Spotkaliśmy się i odbyliśmy w moim odczuciu bardzo ciekawe rozmowy. Można powiedzieć, że negocjacje z Adamem są bardzo interesujące. To bardzo dobry zawodnik, ale także niesłychanie ciekawy człowiek. Z trzygodzinnych rozmów z Adamem, bo tyle czasu na ogół spędzamy przy stole, można się dowiedzieć bardzo wiele interesujących rzeczy. W tej chwili staramy się znaleźć jakiś rozsądny kompromis. Ja musze bronić interesu klubu. Adam ma także swoje racje. Jest w końcu Indywidualnym Mistrzem Polski. Nie chciałbym oceniać procentowo szans na finalizację tych rozmów. Trudno powiedzieć, jak to wszystko oszacować. Mogę jedynie zapewnić, że intencją klubu jest jazda tego zawodnika w naszych barwach. Po sposobie prowadzenia negocjacji przez Adama można wywnioskować, że jego intencje są również zwrócone w tym kierunku - wyjaśnia p.o. prezesa Klubu Motorowego Ostrów.

Nadal nieznana jest przyszłość Roberta Miśkowiaka, który otrzymał propozycję od ostrowskich działaczy. - Robert Miśkowiak otrzymał ofertę z Klubu Motorowego Ostrów. Myślę, że już niedługo usiądziemy do jakiś konstruktywnych rozmów. Na razie sprawa jest na takim etapie. Zobaczymy, jak to wszystko się rozwinie - przyznaje Stefański.

Jak już wcześniej informowaliśmy, kontrakty w Ostrowie podpiszą również zawodnicy zagraniczni. Z naszych informacji wynika, że najbliżej finalizacji rozmów z ostrowskim klubem są: Simon Stead, Ulrich Ostergaard i Mads Korneliussen.

Do końca listopada miała wyjaśnić się sprawa dalszego sponsoringu ostrowskiego klubu przez grupę Żywiec. - Decyzji grupy Żywiec jeszcze nie ma - odpowiedział na zakończenie rozmowy Stefański.

->Sprzedaż karnetów na sezon 2009<-


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×