Kwidzyn wygrał ze Stalą. Rewanż już niedługo?

MMTS Kwidzyn wygrał przed własną publicznością ze Stalą Mielec 33:28 (15:11) i zrewanżowało się przyjezdnym za minimalną przegraną w Mielcu. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Robert Orzechowski, zdobywca dziewięciu bramek.

Jakub Kopecki
Jakub Kopecki

Na wstępie trzeba powiedzieć, że cały mecz od początku do końca toczył się bez dopingu kwidzyńskiego klubu kibica. Spowodowane jest to niejasnymi relacjami z zarządem klubu.

Niespodzianka było pojawienie się od początku na prawym rozegraniu Roberta Orzechowskiego. Taki ruch trenera mógł być spowodowany słabszą postawą Dzimitriego Maruna. Pierwsze 15. min spotkania to nerwowa gra z obu stron. MMTS grał więcej skrzydłami – wykorzystywał świetnie dysponowanych: Patryka Rombla i Mateusza Seroke. Natomiast zespół przyjezdnych grał bardzo konsekwentnie i długo w ataku, szukali miejsca, aby oddać rzut z czystej pozycji. Taka gra wypromowała spowodowała, ze na 11. bramek zdobytych przez gości w pierwszej połowie, 10. było autorstwa dwóch zawodników: Łukasza Janysta i Grzegorza Sobuta. Obaj pięciokrotnie pokonali dobrze spisującego się Sebastiana Suchowicza. Druga część pierwszej połowy zdecydowanie należała do gości, którzy bezlitośnie wykorzystywali wszystkie błędy swojego rywala. Po pierwszej połowie gospodarze wygrywali 15:11.

W drugiej połowie mogliśmy zobaczyć w bramce gospodarzy drugiego golkipera, Artura Gawlika. Od początku kwidzynianie narzucili własne styl gry. Na boisku świetnie prezentował się wspominany wcześniej Robert Orzechowski, który świetnie prowadził grę ofensywną swojej drużyny, Bartłomieja po pięknym rzucie z biodra, wprawił w osłupienie zarówno bramkarza gości Bartłomieja Pawlaka, jak i wszystkich kibiców. Około 45 min oba zespoły grały bramkę za bramkę do końca. Praktycznie ustalony wynik spotkania pozwolił dać szanse gry wszystkim zawodnikom gospodarzy i gości. Ostatnie trzy bramki dla MMTS-u zdobył Dariusz Kawczyński ustalając wynik spotkania.

MMTS Kwidzyn - SPR BRW Stal Mielec 33:28 (15:11)

MMTS: Suchowicz, Gawlik - Orzechowski 9, Kawczyński 3, Mroczkowski 3, Peret 3, Marhun, Adamuszek 2, Markuszewski 1, Witaszak, Cieślak, Rombel 5, Seroka 5, Czertowicz 2.

Stal: Pawlak, Turowski - Wilk 1, Mróz 1, Janyst 5, Krzysztofik, Przybylski 1, Sobut 8, Mochocki 5, Babicz 2, Kubisztal 3, Gawęcki, Basiak 2.

Mimo, iż jest to rewanżowy mecz w ekstraklasie mężczyzn, nie jest to na pewno ostatni mecz tych drużyn w obecnym sezonie, gdyż dojdzie do pojedynku między tymi drużynami w ramach Pucharu Polski. Przypomnijmy, że w zeszłej kolejce Mielec wygrał przed własną publicznością z Kwidzynem. Czy tym razem będzie podobnie? Odpowiedź poznamy już w najbliższą środę tj. 10.12.2008 około godz. 20.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×