Austriacki pojedynek w Innsbrucku, trzech Polaków w konkursie

Monika Szandała 03 Stycznia 2009, 15:39

Drugie miejsce zajął Norweg Anders Jacobsen (128,5 m), który stracił do Loitzla 2,5 punkta. Trzeci był lider Pucharu Świata - Simon Ammann (128 m). Szwajcar nie trafił na groźnego rywala, będzie skakał w parze ze Słoweńcem Primozem Piklem.

Z dobrej strony zaprezentowali się młodzi Finowie - Harri Olli (124 m) i Ville Larinto (123 m), którzy zajęli kolejno 8. i 9. pozycję. Czołową "10" zamknął Martin Schmitt (123,5 m).

Kolejne lokaty zajęli Thomas Morgenstern (127,5 m), Matti Hautamaeki (126,5 m), Dimitry Vassiliev (125 m) i Michael Uhrmann (125 m).

Przez kwalifikacje przebrnęła trójka Polaków, jednak żadnemu nie udało się doskoczyć do punktu K skoczni. Najwyżej sklasyfikowany został Adam Małysz, któremu skok na 119 metrów pozwolił na zajęcie 20. pozycji. W zawodach Małysz będzie rywalizował z Finem Sami Niemi. Kamil Stoch (117,5 m) zakończył kwalifikacje na 31. pozycji i czeka go pojedynek z reprezentantem gospodarzy - Markusem Eggenhoferem, natomiast Piotr Żyła (116 m) jest w parze ze Stephanem Hocke. Marcin Bachleda swój występ w Innsbrucku zakończył na 57. pozycji.

Kwalifikacje rozpoczął... Andreas Goldberger! Legenda narciarstwa oddała skok pokazowy z umieszczoną na kasku kamerą. Pomimo dobrej formy austriackich skoczków, na stadionie skoczni Bergisel (HS 130) nie pojawiło się wielu kibiców.

Trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni rozpocznie się 4 stycznia o godzinie 13:45. Na 12:30 zaplanowano serię próbną. Na półmetku rywalizacji Wolfgang Loitzl ma pół punktu przewagi nad Simonem Ammannem.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)