Niedziela w Serie A: Rozczarowany Mourinho, Kaka nadal daleko od Manchesteru City

Jose Mourinho jest rozczarowany postawą Interu Mediolan w konfrontacji z Atalantą Bergamo, Ricardo Kaka nadal znajduje się daleko od Manchesteru City, Sinisa Mihajlović twierdzi, że dzięki Osvaldo Bologna zyska na jakości, a Pasquale Marino wbrew doniesieniom prasowym jednak nie straci pracy.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

Jose Mourinho: Popełniliśmy za dużo błędów

Jose Mourinho skrytykował swoich podopiecznych za ich występ przeciwko Atalancie Bergamo i dał jasno do zrozumienia, że kilku piłkarzy może stracić miejsce w pierwszym składzie. Szkoleniowiec uważa jednak, że dla niego słabsza postawa Nerazzurrich nie stanowi żadnego problemu.

- Mieliśmy pecha w kilku sytuacjach, ale przede wszystkim popełniliśmy za dużo błędów zwłaszcza w pierwszej połowie, ostatecznie przy czterech strzałach rywala straciliśmy trzy bramki. Nie graliśmy dobrze, mało tego, prawdopodobnie rozegraliśmy nasz najgorszy mecz w całym sezonie. Jako trener nie mogę zrobić inaczej, jak wziąć na siebie odpowiedzialność - stwierdził.

- Zagraliśmy przeciwko tak dobremu rywalowi, jak jego trener. Nie ma problemów: trudne chwile mi się podobają, a tak fatalne mecze jak ten dzisiejszy mogą tylko zmienić nastawienie zespołu i doprowadzić do tego, że coś też zmieni trener. W każdym bądź razie sądzę, że na półmetku sezonu dziewiętnaście zespołów byłoby zadowolonych, gdyby znajdowało się na naszej pozycji - dodał.

Mark Hughes: Kaka? Jeszcze daleka droga

Manager Manchesteru City - Mark Hughes ogłosił, że do zawarcia umowy z Ricardo Kaką jeszcze bardzo daleka droga. Zaprzeczył tym samym, że do transferu ma dojść w przeciągu najbliższych 48 godzin.

- Skala tych negocjacji jest zbyt duża i zbyt wiele elementów zawiera. Jesteśmy bardzo daleko od zawarcia umowy - stwierdził.

- Nie wystarczy porozmawiać z klubem, później z zawodnikiem i podpisać dokumenty. Potrzeba czasu. Nie da się tego załatwić w 48 godzin. Właściciele Man City mają jasny cel, chcą sprowadzić do klubu najlepszych graczy, a to wymaga czasu - zakończył Hughes.

Na temat ewentualnego odejścia Kaki wypowiedział się nowy zawodnik Milanu, David Beckham.

- W szatni żaden zawodnik nie rozważa ile może zarobić. Chodzi o to, by grać w dobrym klubie, ze świetnymi piłkarzami z którymi razem można zdobywać trofea. Ricardo nie potrzebuje mojej rady, sam podejmie decyzję, bo wie czego chce. On kocha Milan, dlatego nie wydaje mi się, by odszedł - powiedział były gracz Manchesteru United.

Sinisa Mihajlović: Osvaldo? Jeśli przybędzie, zyskamy na jakości

Sinisa Mihajlović jest zadowolony z występu swoich podopiecznych w konfrontacji z Catanią Calcio, ale zdaje sobie sprawę z tego, że wynik mógłby być inny, gdyby Antonioli nie zdołał obronić rzutu karnego. Ponadto trener uważa, że transfer Osvaldo pozwoli zyskać Rossoblu na jakości.

- Catania? Wygraliśmy to spotkanie, ponieważ pokazaliśmy charakter. Wszystko stało się zdecydowanie łatwiejsze po tym, jak czerwoną kartkę zobaczył Izco. Przez pierwszych 20 minut mieliśmy poważne problemy - stwierdził.

- Chłopcy zasłużyli na brawa, ponieważ strzelili dwie bramki na początku drugiej odsłony i mieli okazję ku temu, aby strzelić trzecią. Na pochwały zasłużył także Antonioli, który obronił rzut karny. Jeśli stracilibyśmy bramkę w tym momencie, najprawdopodobniej nie udałoby nam się zgarnąć całej puli - dodał.

- Milan? Przystąpimy z dobrym nastawieniem do tej konfrontacji. Osvaldo? Na tym transferze skorzysta cała drużyna. Ja jestem zadowolony z tego, co klub pokazał w ostatnich dziewięciu meczach, a teraz powinniśmy dodatkowo zyskać na jakości - zakończył.

Giampaolo Pozzo: Marino zostaje

Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że Pasquale Marino w najbliższych dniach straci pracę. Prezydent Udinese Calcio - Giampaolo Pozzo zaprzeczył jednak, jakoby miał zamiar pozbawiać wspomnianego szkoleniowca pracy.

- Marino jest trenerem, który daje nam możliwość na odreagowanie. Żadna zmiana trenera nie jest nam potrzebna- stwierdził.

Włoskie media spekulują, że szkoleniowcem Bianconerich zostanie Roberto Donadoni, który jeszcze podczas Mistrzostw Europy 2008 pełnił rolę selekcjonera reprezentacji Włoch, a wcześniej prowadził AS Livorno Calcio.

Obecnie ekipa ze stadionu Friulii ma na swoim koncie 23 punkty i zajmuje trzynaste miejsce w tabeli.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×