Niedziela w La Liga: Nowy bramkarz w Barcelonie?

Igor Kubiak 19 Stycznia 2009, 08:50

Barca z kolejnym rekordem

Na półmetku rozgrywek Primera Division FC Barcelona zgromadziła aż 50 punktów na 57 możliwych! Oznacza to, że pobiła rekord na tym etapie sezonu, od kiedy w lidze jest 20 drużyn, a za zwycięstwo przyznaje się trzy oczka.

Poprzedni najlepszy wynik należał do piłkarzy Realu Madryt, którzy w poprzednim sezonie zgarnęli o 3 punkty mniej.

Dodatkowo piłkarze Blaugrany strzelili aż 59 goli, co daje rewelacyjną średnią 3,1 trafień w ciągu jednego spotkania!

Asenjo trafi na Camp Nou?

W przyszłym sezonie najprawdopodobniej z Barcy powinien odejść Albert Jorquera, dlatego Katalończycy rozpoczęli poszukiwania nowego, młodego golkipera, który byłby zastępcą Victora Valdesa. Idealnym kandydatem na to miejsce jest Sergio Asenjo.

Bramkarz pokazuje się w Realu Valladolid z bardzo dobrej strony, dlatego zainteresowanie jego osobą wyraża kilka hiszpańskich klubów. Oprócz Barcy piłkarza chętnie sprowadziliby działacze Atletico Madryt i Villarreal, którzy najprawdopodobniej stracą Diego Lopeza.

Klauzula wykupu Asenjo wynosi 5,5 mln euro, a lider ma zamiar zaproponować 4-5 letni kontrakt, dzięki któremu zawodnik zarabiałby rocznie 2 mln euro.

Espanyol pyta o Gabri'ego

Espanyol Barcelona dalej poszukuje wzmocnień, które pomogą utrzymać się Los Pericos w najwyższej strefie rozgrywkowej. Ekipa podobno interesuje się usługami Gabri'ego z Ajaxu Amsterdam.

Włodarze klubu są zainteresowani pozyskaniem pomocnika na zasadzie transferu definitywnego, jednak nie wykluczają także możliwości wypożyczenia do końca sezonu. Podobno Espanyol kontaktował się już z piłkarzem, który wcześniej zapewniał, że czuje się szczęśliwy w Holandii.

Gabri zna świetnie realia panujące w Barcelonie, gdyż kilka sezonów spędził u lokalnego rywala Espanyolu na Camp Nou.

Atletico obserwuje sytuację Brazylijczyków

Dwaj brazylijscy napastnicy znaleźli się na celowniku Atletico Madryt. Los Rojiblancos są zainteresowani sprowadzeniem Guilherme z Cruzerio oraz Keirrisona z Coritiby.

Pierwszy z 20-latków strzelił w tym sezonie aż 18 bramek i ma kontrakt z klubem do 2012 roku. Podobno stołeczna ekipa oferowała już 15 mln euro, jednak propozycja została odrzucona.

Keirrison jest natomiast na celowniku wielu czołowych hiszpańskich drużyn. Do piłkarza 80 procent praw ma bowiem konsorcjum Traffic, które straci je już w kwietniu. Obecnie atakujący jest wyceniany na 18 mln.

Capi złamał nogę

Sezon dla pomocnika Betisu Sevilla - Capi'ego już się zakończył. Ekipa piłkarza wygrała w niedzielę pojedynek z Realem valladolid 3:1, ale zawodnik złamał swoją kość strzałkową.

31-latek został zmieniony przez Riverę i zakończy swój bilans na 16. meczach w tym sezonie.

Valdes chce więcej pieniędzy

FC Barcelona dalej prowadzi politykę przedłużania umów z najważniejszymi graczami. Teraz na celowniku mistrza pierwszej rundy znalazł się Victor Valdes, który jednak oczekuje większej pensji w następnym kontrakcie.

Barca miała zamiar zaoferować 5 mln euro plus dodatkowe 2 mln w późniejszym okresie. Piłkarz jednak liczy na zarobki, podobne do tych jakie otrzymuje Iker Casillas w Realu Madryt, czyli 9 mln.

Obecna umowa Valdesa kończy się w 2010 roku.