Ikona włoskiego hokeja zapowiedziała zakończenie kariery

W miniony wtorek we włoskiej hokejowej ekstraklasie zespół AS Asiago Hockey zmierzył się na wyjeździe ze Sport Ghiaccio Pontebba. Goście ponieśli porażkę w stosunku 2:4. W szeregach przyjezdnych wystąpił Lucio Topatigh. Tym samym napastnik ten zaliczył swój 1000. mecz w Serie A.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Do tej pory żadnemu innemu zawodnikowi nie udała się ta sztuka. Topatigh w wieku 43 lat jest już ikoną hokeja na Półwyspie Apenińskim. Jednak napastnik po 25 latach gry na lodzie zamierza udać się na "sportową emeryturę". Oświadczył on bowiem, iż po aktualnym sezonie zakończy profesjonalną karierę.

- Mój syn Tommaso gra w zespole do lat 10., więc wkrótce włoski hokej zyska kolejnego Topatigha. Nadszedł już czas, abym odpoczął - stwierdził zawodnik, a potem dodał: - Jestem dumny, że w wieku 43 lat wciąż gram na wysokim poziomie. Zawsze dbałem o swoją kondycję fizyczną. Trzymanie diety pozwoliło mi osiągnąć ten cel.

Topatigh w szeregach reprezentacji Włoch wielokrotnie brał udział w mistrzostwach świata. Cztery razy pojechał na Igrzyska Olimpijskie. W swojej kolekcji ma siedem mistrzostw Włoch. Napastnik w przeszłości został wybrany najlepszym hokeistą na Półwyspie Apenińskim za sezon 1989/1999.

Topatigh przyznał, że nie udało mu się spełnić jednego marzenia - związanego z grą w NHL. W połowie lat 90. ubiegłego wieku zawodnik mógł zrobić poważny krok w realizacji tego celu. Miał wówczas ofertę z Chicago Wolves z AHL. Jednak Topatigh był wtedy związany umową z Milano Devils.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×