Wiktorowski ? Błąd. Obym się mylił.
Nigdy nie zapomnę widoku płaczącej, roztrzęsionej Igi na korcie, i jednocześnie trójki rozleniwionych kotów/kotki, w luźnej pozie na trybunach. Tylko wspomnę paru, światowej sławy, trenerow piki kopanej, wypruwajacych sobie żyły przy linii bocznej.
Kto napisal, ze Wiktorowski zostal dyrektorem WTA Gdynia. Wspolwlascicielem tego turnieju jest menadzerka Igi. Czyli wszystko zostaje w starym ukladzie.......no lipa.
Tak czułem, że Iga nie będzie mieć odwagi, aby pójść drogą Huberta i zacząć pracę z zagranicznym szkoleniowcem - nieskażonym wpływami PZT i pozostającym obojętnym na "życzliwych doradców" w postaci środowiska dziennikarskiego w PL... Kółko wzajemnej adoracji.
Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Wiktorowski zmarnował talent Radwańskiej a teraz kolej na Świątek. Kto jej to doradził. Radwańska grała bardzo prosty i prymitywny tenis a talent miała na większe sukcesy.
Sierzputowski powiedział, że to był "ten moment" i że czuje "ulgę". No to musiało się tam dziać w teamie.... Komentatorzy dziwią się, że tylko trener został usunięty z teamu, a reszta pozostała...
Z deszczu pod rynnę - dramat
he he miala byc petarda a wyszedl kapiszon.
Chyba jestem rozczarowany ...
Wg mnie, właściwym gdyby zechciał, byłby Patrick Maouratoglou. Prawdopodobnie jest wolny, a o Idze wypowiadał się w superlatywach i z tenisową przyszłością.
Po pierwsze, czy ktoś z państwa organizował turniej tenisowy? Co Francuzi mieliby zrobić? Kończyć w środę? 20 lat temu przy takim kapuśniaczku grano do nocy i było ok.
Po drugie, dziś "gwiazdy" muszą mieć dach, fryzjera, frajera, dwie torby itd. Niech sobie pani Radwańska przypomni jak bębniła jako junioreczka do nocy podczas deszczyku.
A po trzecie, nikt nikomu nie każe grać w deszczu, Paryżu czy na pastwisku. Wolny wybór. Można się wycofać (na znak protestu, ha, ha). Przecież ci ludzie to aktorzy, zawodowcy, biorą za duże pieniądze za niewiele (tenisistki). Mogą przecież robić coś innego.
Po czwarte, Dżoković - prawdziwa gwiazda - grał i już. I jeszcze bolała go szyja.
Po piąte, o jakich kontuzjach tu czytam. Jeden ruch i...Przecież na kontuzje najbardziej są wszyscy narażeni na betonie. Na miękkim korcie zupełnie nie. Owszem, można sobie urwać ramię, bo piłki ciężkie, ale się pośliznąć. Przecież każdy się ślizga.
Po szóste, siódme...złej baletnicy....
KISS
Aby wykonać akcję musisz się zalogować.
Błąd żądania AJAX
Możesz używać następujących sposobów żeby zwiększyć przejrzystość Twoich komentarzy lub otagować je tagami zawodników lub drużyn:
@nazwa tagu - umieszcza link do tagu zawodnika, drużyny, itp.
[b]tekst[/b] - pogrubienie tekstu
[i]tekst[/i] - pochylenie tekstu
[quote]tekst[/quote] - formatowanie jako cytat
Ten komentarz widzą tylko osoby obserwujące jego autora, odpowiedzi także będą widoczne tylko dla autora i obserwujących go osób.
Komentarze w tej dyskusji są widoczne tylko dla użytkownika z pół-banem i obserwujących go osób.
Ocena została zapisana.
Dziękujemy za ocenienie komentarza. Twoja opinia jest dla nas niezwykle ważna, pozwala bowiem dbać o poziom dyskusji i promować najlepsze treści dostarczane przez naszych Czytelników.