Nicki Pedersen o swojej przyszłości

W środowy wieczór Indywidualny Mistrz Świata na żużlu, Duńczyk Nicki Pedersen odwiedził siedzibę swojego wieloletniego sponsora, przedstawiciela firmy Peugot w Skanderborgu. Mistrz opowiadał zebranym na spotkaniu pracownikom o swoim życiu w drodze do tytułu.

Rafał Sumowski
Rafał Sumowski

- Mam wiele pomysłów na swoją przyszłość, ale w tej chwili wolę skupić się na jeździe na żużlu. Na pewno chciałbym pozostać blisko tego sportu. Kocham żużel i nie potrafię sobie wyobrazić, żebym nie był częścią tego środowiska. Myślę jednak na wykorzystaniu znajomości w całej Europie, które dała mi żużlowa kariera. Poważnie myślę o działalności związanej z marketingiem. Mam przed sobą jeszcze cztery, pięć lat, w których powinienem być w stanie jeździć na światowym poziomie. Właśnie temu chcę się poświęcić zanim spróbuję czegoś innego - powiedział Nicki Pedersen.

Duńczyk w kwietniu zostanie ojcem. Czy to ważne wydarzenie nie sprawi, że jeden z największych obecnie żużlowych twardzieli zacznie jeździć mniej agresywnie?

- Nie sądzę. Nie mam stuprocentowej pewności, ale nie uważam by coś w mojej jeździe przez to się zmieniło. Moja partnerka, Anne Mette doskonale zdaje sobie sprawę, że moja kariera sportowa przez najbliższe kilka lat będzie przebiegała na tym samym poziomie co dotychczas. Swoja drogą jest wiele postaci, które udowodniły, iż zarazem można być dobrym rodzicem i dobrym sportowcem - twierdzi duński Mistrz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×