Pięć lat temu odszedł Pantani

14 lutego mija piąta rocznica śmierci Marco Pantaniego. Uwielbiany przez Włochów kolarz, legenda górskich etapów Tour de France i Giro d'Italia, miał 34 lata.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Pantani cierpiał na depresję. Autopsja wykazała, że przyczyną śmierci była asystolia (zatrzymanie pracy serca) spowodowana przedawkowaniem kokainy. Jego ciało znaleziono w hotelu w Rimini 14 lutego 2004 roku. Dzień wcześniej tragicznie zginął Janusz Kulig, trzykrotny rajdowy mistrz Polski.

Pantani urodził się w Cesenie w 1970 roku. Odniósł w karierze 46 zwycięstw. Najcenniejsze miały miejsce w 1998 roku kiedy triumfował w klasyfikacji generalnej Giro d'Italia a potem Tour de France. Był ostatnim człowiekiem, który wygrał "Wielką Pętlę" przed erą Lance'a Armstronga.

Ludzie zapamiętają go wjeżdzającego samotnie na strome wzniesienia. Historycy sportu plasują go w jednym rzędzie z takimi specjalistami od jazdy w górach jak Gino Bartali, Charly Gaul i Federico Bahamontes.

W Cesenatico, 15 km od Ceseny, odbędą się w piątek dwie msze święte. Otwarta do godz. 20 będzie też tzw. Strefa Pantaniego, muzem kolarza powstałe wiosną 2006 roku. W znajdujących się niedaleko dworca kolejowego pomieszczeniach wystawione są pamiątki po popularnym "Piracie". Każdy kto odwiedzi to miejsce otrzyma kalendarz ze zdjęciem Pantaniego.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×